Hamburger z Karaibów

Najlepsze w hamburgerach było mięso. Jest najważniejsze i było zarówno pod względem ilości jak i wysmażenia dobre. Można popracować nad klimatem miejsca. Z Karaibami wiąże je tylko ananas i kokos w niektórych hamburgerach. Wystrój eklektyczny , trochę tego i tamtego, trudno zaklasyfikować, a szkoda, bo temat jest chwytliwy. Na ścianach plakaty z Australią itp. Lubię Pacyfik więc ok, ale co to ma wspólnego z Karaibami? Bo za dużo tzw egotyki też nie było, tylko ten ananas w burgerach. Kahuna burger nawiązuje do Hawajów, słowo jest z języka hawajskiego. Burgery generalnie smaczne ale żebym tam jechała z drugiej strony miasta to raczej nie, jeśli będę w okolicy i będę głodna, to być może.

Mała, ale bardzo przytulna kawiarnia, w której serwują rewelacyjne burgery i chrupiące frytki. Już od pierwszego kroku czuć ciepłą atmosferę tego miejsca. Mimo niewielkich rozmiarów, wnętrze jest urządzone z gustem, co sprawia, że chce się tam wracać. Burgery są po prostu wyśmienite – soczyste, pełne smaku, a dodatki idealnie komponują się ze sobą. Dużym plusem jest również Pumpkin Latte, które nie tylko rozgrzewa w chłodniejsze dni, ale także urzeka delikatnym smakiem. Do tego przyjazna i uprzejma obsługa. Na końcu warto wspomnieć, że kawiarnia zadbała nawet o taki drobny szczegół jak czysty i schludny toaleta, co zawsze jest dodatkowym atutem dla gości.

Normalnie sztos! Wziąłem "Dojrzewającego" z Pepsi, a dziewczyna "Koziołka matołka" i zieloną herbatę z gruszką i do tego duże frytki - mój był genialny i idealny (jadłbym dłużej, gdyby jeszcze było 😉), dziewczynie też bardzo smakowało - jej miał dla mnie zbyt intensywny ten ser, więc dobrze, że wybrałem innego. 😉 Myślę, że jeszcze tu wrócimy. Pycha, super, że odkryliśmy to miejsce! 😊👍👏👏👏

Bardzo przyjemna nieduża knajpka z bogatą ofertą najróżniejszych hamburgerów. Miła i sprawna obsługa. Umiarkowany czas oczekiwania na posiłek. Godna polecenia dla osób szukających miejsca na szybki smaczny posiłek. Ceny w miarę przystępne. We wczesnych godzinach popołudniowych raczej bez tłoku. Nie wiem jak później. Polecam.

Bardzo fajny lokal z dobrym jedzeniem. Burgery duże z soczystym mięsem i dużą ilością warzyw. Frytki do zamówienia w wersji mniejszej lub w większej, w zależności czy jest się we dwójkę lub samemu lubi się wciągnąć więcej ;) Serwują też bardzo dobrą pumpkin spice latte.

Zamówiłem na dowóz zestaw lunchowy z burgerem, spodziewając się burgera podobnego do tych z karty. Niestety, zawiodłem się – dodatków było tak mało, że ginęły w bułce, a kotlet wyglądał na mniejszy niż w regularnych burgerach. Czuję się oszukany, bo w opisie nie ma informacji, że lunchowy burger jest mniejszy. Gdybym wiedział, to zamówiłbym burgera z karty, bo na frytkach i lemoniadzie aż tak mi nie zależało. Zdjęcie zestawu w aplikacji wygląda pięknie, ale rzeczywistość odbiega od oczekiwań. Za cenę 55 zł liczyłem na więcej

Za namową znajomego z pracy zamiast tradycyjnego obiadu, poszliśmy na Hamburgera z Karaibów. Lokal przestronny, w tle z klimatem i fajną muzyką. Obsługa również pomocna. Do wyboru mięsko o różnym stopniu wysmażenia. Menu bogate , naprawdę jest w czym przebierać. Na mój rusz poszedł „KAPRYS KRÓLA” dobrze dopieczony, natomiast kolega wziął „CHEESE & BACON” również z dobrze wypieczonym mięskiem. Kaprys króla … wyładowany dużą ilością składników. Wszak, trochę mało (jak dla mnie za mało) sosu. (Poprosiłem o wersję bez sosu BBQ, oraz 1000 wysp) niemniej jednak sądziłem że będzie tyle samo dużo majonezu. Burger sam w sobie dobry, porządnie wysmażony, i bardzo gorący. Natomiast w kwestii Cheese & bacon, koledze średnio przypadła do gustu. Cóż…. O gustach trudno dyskutować … każdy ma swój. Generalnie polecam te miejsce, można nie źle zjeść, w lokalu z klimatem, fajna obsługą i dużym wyborem w menu.

Naprawdę fajnie rozbudowane menu w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Jedzenie jest bardzo dobre! Można by było jednak postawić na każdym stole opakowania z chusteczkami i solą aby nie musieć przeciskać się między gośćmi do baru.

Zamówiliśmy cheesburger I jalapeño. Jakość mięsa wyborna, soczysty i delikatny kotlet, średnio wysmażony. Baliśmy się, że 400g mięsa będzie zbyt dużo, ale bylo tak smaczne, że nie ma problemu ze zjedzeniem takiej porcji. Odpowiednią ilość warzyw i nie przesadzoną ilość sosu. Bułka żytnia niezbyt gruba i naprawdę smaczna. Pszenna również smaczna. Polecam. Naprawdę polecam.

Burgery ogólnie ok, ale subiektywnie uważam, że w takim bobim bardziej mi smakują. Ostatnio zamówiłem burgera z kotletem beyond meat (vege - wiem ze to bez sensu w burgerowni ale opinia dotyczy tez innych mięsnych burgerow ktore tam jadlem) ktory byl ogolnie ok, w sensie sam kotlet, ale jako calosc to na prawdę to byla salata (rukola) z burgerem a nie burger z rukolą. Zdjecie chyba mowi wszystko, za 49zl na pewno nie polecam, co do wersji miesnych to cena/jakosc jest ciut lepiej ale uważam ze warto popracowac nad kompozycją burgera bo mieso macie dobre, ale czasem po prostu go nawet nie czuć przez te dodatki. Burger na zdjeciu smakowal po prostu jak bułka z rukolą.