Mała Japonia Sushi

W tym miejscu znalazłem się podczas spotkania rodzinnego z polecenia Mateusza,mojego bratanka ❤️🍣🍤 Nie jadam sushi zbyt często i może nie jestem jego największym fanem jednak pracuję w branży gastronomicznej ponad 10 lat i jestem w stanie ocenić co jest smaczne,a co mniej. W tym miejscu smak sushi, jego jakość oraz świeżość jest na najwyższym poziomie! Dodatki jak marynowany imbir,wasabi czy sos sojowy również na duży plus 🫶 W restauracji jest spokojnie,elegancko i panuje przyjemna atmosfera. Obsługa kelnerska jest bardzo miła i pomocna,z chęcią odpowie na każde pytanie 😊 Ps. Spróbujcie piwa iki z herbatą i imbirem 🍺👌, warte uwagi. Co tutaj więcej napisać? Przekonajcie się sami,a nie będziecie żałować! 🫡 Polecam!

Córka uwielbia sushi, a że miała urodzinki, więc wyszukałem w Google i postanowiłem odwiedzić coś z wysoką oceną. I dobrymi opiniami. Obsługa i kochasz tutaj 5 gwiazdek. Wystrój lokalu, przeciętny lokal ale może się innym podobać. Stoliki nie porozumienie małe oooj za małe. Choć byliśmy we 4ke. To było drogą przez mękę żeby się wszystko pomieściło lub inaczej trzeba było non stop coś ściągać żeby najpotrzebniejsze zostało. Dzbanki z herbatką, duże i dużo smacznej herbatki. Oczywiście spory wybór i naprawdę smaczne. Zupa Tofu dobra, tyłka nie urywalo ale naprawdę dobre i do polecenia. Do sedna bo danie główne to sushi i tutaj małe rozczarowanie ponieważ chyba miałem zbyt duże oczekiwania, zestaw jeden zwiekszych bo chciałem różnych pobrubowac żeby ocenić jakość miejsca. Wiadomo kazdy ma swoje zdanie i oczekiwania. Moim podopiecznym smakowało i to dla mnie był klucz żeby w ostateczności nie skreślić miejsca. Nigiri pierwszy raz tak małe kawałki otrzymałem. W smaku srednia półka może srednia z małym plusem. Można polecić ale tak wysoka ocena w Google to przesada. Moja solenizantka zadowolona i tym się lokal wybronił. Obsługa bardzo miła i pomocna. Ceny uważam że dużo niższe niż u konkurencji, ale tu nie o to chodzi. Ma być smacznie a nie tanio.

Serdecznie polecam! Sushi niezwykle aksamitne, mięciutkie, rozpływa się w ustach. Dużo ryby, dobrej jakości i porządny ryż to podstawa - tu nic nie zawiodło. Bardzo miłe zaskoczenie to gratisowa rolka z krewetką:) Sos sojowy też fajny, nie aż tak słony jak zwykle - choć proponuję wymianę miseczek na większe, w obecnych trudno maczać sushi. Herbata rewelacyjna. Widać że dobrej jakości liście i ogromny wybór. Oolong i sencha z ryżem przepyszne i warte spróbowania. Nawet osobom które nie przepadają za zieloną herbatą zasmakuje gdyż nie są tak gorzkie i mdłe. Jednak polecam brać imbryk herbaty do podziału na 2/3 osoby bo w jedną osobę jest nie do wypicia (bardzo dużo herbaty mieści ten imbryczek). Dodatkowo pięknie podane🍣 na bardzo estetycznych tabliczkach. *Nota jeśli państwo kupują świeże kwiaty na stół to warto zainwestować nawet w najtańsze osłonki żeby rośliny nie stały na stole w plastikowych doniczkach prosto ze sklepu.

Zamówiliśmy dwa zestawy (Numer 5 i zestaw promocyjny "Mała Japonia") z odbiorem osobistym. Całość kosztowała 170 zł. Nie do przejedzenia dla dwóch osób, spokojnie posiłek na dwa posiedzenia :) Wszystko było przepyszne, bardzo świeże i urozmaicone. Polecam domówienie sosu kabayaki za 3 zł, fajnie pasuje do całości. Jedne z lepszych sushi w Warszawie, bardzo polecam!

Zachęcony pozytywnymi opiniami dałem się skusić na mała zdradę mojej ulubionej warszawskiej suszarni na zestaw sylwestrowy i niestety jestem zawiedziony. Sushi jest poprawne, jednak poziom smaku odbiega od tego, do którego przywykłem. Nie jestem w stanie jako laik ocenić ze 100% pewnością w czym leży problem, ale stawiam dolary przeciw orzechom, że to kwestia ryżu. Odnoszę wrażenie, że wielkość rolek w stosunku do ceny (zestaw ze zdjęcia kosztował 195 pln, odbiór osobisty) wypada dość blado. Być może dałbym restauracji druga szanse poza tak goracym okresem jak sylwester, ale geograficznie jest mi nie po drodze. Sam lokal wyglądał średnio zachęcająco, a obsługa była bardzo miła. Ocena bliżej 2.5, ale google na połówki nie pozwala, a przy negatywnych odczuciach zaokrąglam w dół.

Zapraszamy do 3 City na dobre sushi dla poruwnania 1 foto z Leon sushi przywiezione do domu. Ta sama nazwa a jednak... Nie mówię o wielkości porcji bo był gratis ... chodzi o ryż który jak glut stawał w gardle słabą rybę.... echhh nie planuje wrócić Podać piwo Corona bez limonki to wstyd. Muza też bez klimatu ... slabooooo Nie polecam a oceny take dobre na Google... aż dziwne bo ani dużo ani dobre zatem kto je wystawił????

Edit ✨bardzo się cieszę że kiełki są już świeże i wszystko jest pyszne znowu 🤍cieszę się że mogę tu wrócić ponownie bo sushi jest naprawdę smaczne 🔥 dlatego zmieniam opinie na lepsze ale zostawiam też poprzednia opinie 🆗 dziękuję że poprawiły się kiełki bo na tym najbardziej mi zależało 😉 Poprzednia opinia ✨lubiliśmy to miejsce do czasu aż parę razy zauważyłam, że podają spleśniałe kiełki. Zwróciłam uwagę raz - odłożyłam na bok i nie tknęłam. Drugi raz zamówiłam w dostawie i sytuacja ponownie powtórzyła się niestety. 🙁 Sushi jest blisko, jest tu tanio i można się najeść zestawem lunchowym, można zabrać rodzinę i przyjaciół czy zamówić zestaw, ale totalnie nie rozumiem jak można nie dbać o takie detale i jakość podając PLEŚŃ na talerzu 🥹🥹🥹🥹 jeśli pleśń jest na kiełkach, a kiełki leżą na sushi wiadome jest to że przejdzie to na posiłek i na rybę. Jedzenie spleśniałego sushi może prowadzić do problemów trawiennych, zakażeń grzybiczych, alergii a także bardzo groźnych mykotoksyn w organizmie co prowadzi do poważnych chorób. Mam nadzieję, że sanepid się tym zajmie jak najszybciej, bo to jest nie do pomyślenia jak biznes przysłania ludziom zdrowie klientów. Przecież wystarczyłoby zrezygnować z podania tych spleśniałych obrzydliwych kiełków… Druga rzecz to brak współpracy personelu z klientem, kiedy chcieliśmy zmianę NIP-u na paragonie, przemiła Pani powiedziała, że ,,my tego nie robimy” serio? To taki problem zmienić NIP na paragonie? Skoro wdrożenie jakiejkolwiek zmiany w tym miejscu jest dużym problemem jak zmiana NIP-u, czy zrezygnowanie z podawania kiełków to mam pewność, że biznes stanie w miejscu w pewnym momencie. Bardzo mi przykro, że upominanie o pleśni w kiełkach nic nie dało i nadal jest to samo bez zmian. To pokazuje jak bardzo Państwu zależy na stałych lojalnych klientach, którzy zamawiają regularnie i zostawiają napiwki. Załączam zdjęcia które mają czarne plamki, co oznacza że są spleśniałe. Proszę być czujnym.

Ta susharnia to prawdziwa perełka na kulinarnej mapie Warszawy. Restauracja zachwyca nie tylko przytulną atmosferą, ale przede wszystkim doskonałym sushi. Każde danie jest przygotowane z najwyższą starannością i świeżością. Jedzenie jest tak ładnie podane, że aż Instagram sam się prosi o zdjęcie 😉 Obsługa jest niezwykle uprzejma, z pewnością pomogą znaleźć coś dla siebie.

Pyszne jedzenie i przemiła obsługa, zdecydowanie warto się tam wybrać. Jak fanką sushi nigdy nie byłam to po wizycie zdecydowanie zmieniłam zdanie. Przed wizytą warto jednak zadzwonić i zrobić rezerwację, bo inaczej można trochę zamieszać w harmonogramie obsługi. Choć my mimo, że też przyszłyśmy z doskoku, zostałyśmy bardzo miło i szybko obsłużone (informacja o czasie oczekiwania koło 50 minut, zamówienie podano nam po 20 minutach). Także warto wpaść 🩵

Z pełną świadomościa mogę stwierdzić że to było najlepsze sushi jakie jadłam. Zdjęcie nie oddaję estetyki bo podanie było ładne i staranne. Co do smaku, tak jak zawsze potrafie wybrać jedno najlepsze, tak tutaj nie ma opcji bo każde było przepyszne. Jedyny minus który był dosyć znaczący to czas oczekiwania. Przyszliśmy okolo godziny 19 w czwartek byliśmy sami. Dostaliśmy informacje że czas oczekiwania to 40 min a czekalismy w sumie 1h 15 min ale szczerze smak wszystko zrekompensował. Co do wystroju, ładnie i przytlnie. Polecam na pewno tu wrócę:)