Restauracja Nova

Jedzenie przeciętne. Zamówiliśmy schabowego z kością, mini burgera, kawałki kurczaka i dzbanek lemoniady. Lemoniada 5/5. Kawałki kurczaka bardzo przeciętne, podobne do 'chrupiącego kurczaka' od 'Chińczyka'. Burger, dobry. Schabowy bardziej przypominał Sznycla. Cienki rozklepany prawie na kartkę papieru. Zasadniczo słabo. Pewnie jeszcze tam wpadnę. Pizza wyglądała smakowicie. Obsługa BARDZO DOBRE, szybka, uprzejma.

Jestem stałą klientką tej restauracji, praktycznie od otwarcia. Mimo, że jedzenie jest przepyszne, nigdy więcej nie postawię tam stopy. Obsługa klienta to jest jeden wielki żart. Kelnerka nie do końca znała się na swojej pracy, ale możliwe, że po prostu była w tym nowa, więc nawet nie chcę tu o tym wspominać. Natomiast „kelner”, bądź „menadżer” jedyny chyba mężczyzna obsługujący klienta w tej restauracji całkowicie zepsuł mi jakąkolwiek chęć na przebywanie, bądź jedzenie w tym lokalu, z resztą już nie pierwszy raz. Absolutnie każda interakcja z tym człowiekiem kończy się po prostu nieprzyjemnymi wrażeniami. Już dawno myślałam, o tym jakim cudem osoba tak źle nastawiona do pracy z ludźmi, nadal jeszcze tu pracuje. Natomiast dzisiejsza sytuacja przekroczyła moje najśmielsze oczekiwania. Kilka razy w ciągu dzisiejszej kolacji spadł obok nas wieszak, najprawdopodobniej dlatego, że po prostu nie nadaje się do trzymania na nim 20 kurtek, ale w takiej sytuacji nie kupowałabym go do swojej restauracji, tym bardziej, że wieszak spadał również na klientów, co mogło się skończyć różnie. Jako iż wieszak przewrócił się po raz kolejny, gdy wychodziliśmy to postawiliśmy go z powrotem, opierając go o ścianę, bo inaczej to on nawet nie stał. Staliśmy jeszcze chwilę przed samą restauracją, a wyżej wymieniony pan wyszedł do nas na zewnątrz z agresją mówiąc do nas, że jeśli „coś” wylaliśmy to może warto byłoby powiadomić obsługę. My będąc w szoku i chcąc coś odpowiedzieć, bo po pierwsze byliśmy zupełnie zaskoczeni sytuacją, bo nic podczas kolacji się nam nie wylało, oprócz drinka który wylał się kelnerce, jak i reakcją oraz agresją jaka biła z jego głosu, nawet nie zdążyliśmy nic odpowiedzieć, ponieważ zatrzasnął nam drzwi przed nosem. Podsumowując pewnie była to oliwa która wylała się gdy wieszak po raz już nie wiem który wywrócił się na stoliki, a my wychodząc najzwyczajniej w świecie tego nie zauważyliśmy. Nigdy w życiu, w żadnej restauracji, choćby typu fast food, nikt nie potraktował mnie z taką bezczelnością i absolutnie współczuje właścicielowi restauracji, który tylko traci przez wyżej wymienionego pana. Moja noga już nigdy nie postanie w tej restauracji, myślę, że klientów którzy słyszeli tą sytuację, również nie. Absolutnie odradzam komukolwiek wydawania swoich pieniędzy w tak nieprzyjemnym miejscu. Poniżej załączam jeszcze zdjęcia “drinka” za 31zł, nieźle się prezentuje🙃

Novą mi polecono Gorąco, więc drink bezalkoholowy freecolada - mleko, kokos i ananas, zimne, bo kostki lodu - opinia pozytywna choć trochę się zawiodłam. Chcę być obiektywna, może smakować. Obiad tradycyjny schabowy, ziemniaczki i zasmażana kapusta. Schabowy na smalcu i tak było czuć ten smalec, nawet sporo go było we wgłębieniach kotleta i trochę soli i pieprzu, też by się przydało. Ziemniaczki byłyby super, gdyby ktoś je dosolił. Ale brak soli nadrobiła kapustka. Danie z potencjałem, ale... No i kawa mrożona z lodami waniliowymi - kocham kawę, ale ani to frappe, ani kawa mrożona coś pośrodku i znów całe kostki lodu. Ogólnie jest potencjał, ale... A ceny - przyjazne🙂

Dobra restauracja z połączeniem kuchni włoskiej i polskiej. Byłam już w niej kilka razu między innymi na panieńskim, a ostatnio z rodziną na obiedzie. Zamówiliśmy carbonarę i dwie pizze, spinate di bufala oraz pancette rosmarino, a do tego klasyczną lemoniadę. Wszystko jak zwykle było smaczne, składniki o dobrej jakości, jeśli ktoś lubi intensywne smaki to polecam pizze pancette rosmarino (jest dość wyrazista i bardziej słona niż spinate di bufala). Obsługa przyjazna, a ceny adekwatne do jakości.

Takie 3.3 gwiazdki, krem ze szpinaku bardzo dobry, pizza w porządku, ale mojej sałatce z krewetkami brakło pomysłu, a burger był taki o. Desery również w porządku. Spory minus za czas oczekiwania, na zupę czekałam 30min, na napoje część z nas ponad 10. Naprawdę nie wszystkie stoliki były zajęte, ilość zamówień na wynos również nie wyglądała na specjalnie przytłaczającą.

Pizza smaczna tylko dlaczego sera tak malo? Przez to byla troche nijaka miejscami.

Po pierwszej wizycie w restauracji bardzo bolał mnie brzuch. Zamówiłam makaron Tagliatelle al pollo, smak i konsystencja sosu grzybowego jak z torebki. Chcąc dać drugą szansę zamówiłam pizzę i była w porządku, kelnerka przynosząc drinka oddzielnie w kieliszku z alkoholem wlała go połowę i odeszła, po upomnieniu przyniosła pozostałą zawartość. Podczas podawania drinka rozlała go na stół, nie robiłam problemu tylko wstałam i poszłam do baru po chusteczki. Siedziałam obok wieszaka, który nie zliczę ile razy się przewrócili i go poprawialiśmy , nawet na stolik obok gdzie siedzieli inni klienci co jest dosyć niebezpiecznie. Chcąc opuścić restaurację powtórzyła się sytuacja z wieszakiem, który kolejny raz postawiliśmy. Po wyjściu z restauracji wyszedł do nas Pan kelner i naskoczył na nas, że oliwa jest wylana przy stoliku przy którym nawet nie siedzieliśmy, domyślam się że stało się tak gdy wieszak zahaczył stolik upadając, chcąc wyjaśnić sytuację Pan zamknął ostentacyjne drzwi w połowie mojego zdania. Nie pisałabym tej opinii ale postawa kelnera jest oburzająca, gdzie wyżej napisałam, że ja z niczego nie robiłam problemu a zostałam tak potraktowana. Bezczelna postawa pracownika odstrasza do kolejnego odwiedzenia restauracji. Już się tam nie pojawię.

Niestety smaczne jedzenie całkowicie psuje obsługa klienta. Jedyny zakładam Pan obsługujący gości obnosi się bez szacunku mówiąc “na Ty” jak i również zachowując się jakby obsługiwał za karę. Dodatkowo posiadanie słuchawki w uchu raczej negatywnie wpływa na odbiór sytuacji. Kelnerka prawdopodobnie nowa więc można przymknąć oko ale po rozlaniu na stole gości raczej wypada to wytrzeć, szczególnie że samodzielnie wstałam po serwetki aby to sprzątnąć bo nawet na stole ich nie było. Długi czas oczekiwania na napoje mimo małej ilości gości w lokalu.

Bardzo dobre jedzenie , miła obsługa klienta , polecam warto przyjechać i zjeść , miła atmosfera

Jedzenie smaczne. Lunche bardzo fajne. Obsługa czasami powolna - była pusta sala a zainteresowania brak, czasami coś pomylili np. zamiast zwykłej lemoniady dostaliśmy rabarbarową.