Miedzy Nami Cafe

Poszedłem na śniadanie i się nie zawiodłem. Jedynie mogłyby być serwowane dłużej, bo raczej jak idę na śniadanie na mieście, to jest to takie późne śniadanie. Dlatego też długo nie mogłem trafić do tego lokalu, bo zawsze jak się wybierałem, to było już za późno i kończyłem w Baken czy Bułkę przez Bibułkę. Dziś w końcu się udało. Zamówiłem jajka po benedyktyńsku ze szpinakiem i boczkiem. I było to bardzo dobre. Podane na pysznym chlebie z chrupiącą skórką i bardzo miękkim, puszystym środkiem. Bardzo dobry sos holenderski i szpinak, fajnie doprawione. Jajka może i były delikatnie przeciągnięte, bo żółtko się nie rozlało, ale zupełnie mi to nie przeszkadzało, bo nie było jeszcze ścięte i nadal było bardzo kremowe, tylko już nie płynne. Ale wolę, żeby jajko było trochę przeciągnięte, niż niedociągnięte, gdy białko jest jeszcze surowe, co czasem się zdarza w innych miejscach. Do poprawy może jedynie sałatka, bo to taki gotowy miks sałat, w którym niestety sporo jest tych twardych środków liści sałaty. Fajnie byłoby zobaczyć np. jakąś roszponkę. Dressing dobry, mogłoby być go jedynie nieco więcej. Nie mniej całość bardzo mi smakowała i chętnie jeszcze wrócę!

fajne miejsce od wielu wielu lat, domowy schabowy robi swoje, tatar tez calkiem ciekawy, warto dowiedzic

Trafiliśmy z przyjaciółką przypadkiem do tej restauracji i zaskoczyłyśmy się bardzo pozytywnie. Jedzenie przepyszne, obsługa bardzo miła a klimat miejsca sprawiał, że mogłybyśmy spędzić tam następne kilka godzin! Na pewno tam wrócimy ❤️

Ładna zastawa, ładne miejsce Śniadanie raczej stare dobre klasyki, szkoda że wypadł z menu omlet bo miałam na niego ochotę Benedykty z łososiem bezbłędne poza faktem, że zimne Kawa jedynie okej, nienajlepsza

Jajko po benedyktyńsku wyśmienite, tak samo jak omlet z kurkami. W połączeniu z mimozą są idealnym śniadaniem. Restauracja z dużym ogródkiem i bardzo miła i pomocną obsługą. Bardzo dobre miejsce na rozpoczęcie dnia :)

O jak tu dobrze karmią! Zamówilyśmy z przyjaciółką pieczoną kapustę oraz tofu w sosie sezamowym z kimchi. Coś wspaniałego. Uważam, że to tofu z kimchi powinno dostać gwiazdkę Michelin. Było też pieknie podane, ale nie zdązylam zrobić zdjęcia, takie było dobre :)

Świetne miejsce z długą historią, dobre jedzenie, fajny luźny klimat, miła obsługa, bardzo przyjemny lokal, świetnie położony, niedługo tez mam nadzieje będzie ogródek. Idealne miejsce na lunch, kawę, drinka, fajne wydarzenia. Chętnie tam bywam!

jest to bardziej bar z ciekawymi drinkami niż kawiarnia. Bardzo mały wybór deserów o niewielkich rozmiarach ale podane desery są jednak dosyć smaczne. Dużym minusem w moim przypadku był długi czas oczekiwania na obsługę, trochę poczułem się jakbym był niechcianym gościem, trochę gościem trzeciego sortu. Mimo wszystko i tak miło spędziłem czas.

Absolutny sztos, wydupcyło mnie z kapci. Domowe kluski to był totalny majstersztyk, a drinki jedne z lepszych po tej stronie pontaru

Jajka po Turecku to czysty obłęd, ale serwowane bez pieczywa to duży błąd albo naciąganie gości na dodatkowa opłatę w wysokości 8 zł. ( 4 kawałki bagietki i kawałeczek masła). Ogromny plus to zielony ogródek w samym centrum. Najgorsza kawa jaka piłam. Dziwny posmak kwasowy. Nie polecam ice latte na owsie. Obsługa ( a nie kelner) w prywatnych ubraniach mocno razi po oczach, mimo że był uprzejmy i dbał o gościa.