BAR ASIA HAI DANG kuchnia azjatycka

Ogólnie mówiąc mega przeciętny jakby cofnąć się do 2012 roku, jakość jedzenia najniższa możliwa, ceny umiarkowane ale jak na taką jakość i tak za duże :) , komunikacja jak najbardziej na plus. Są o wiele lepsze miejsca do zjedzenia ten przybytek zostawił bym jako ostatnia deska ratunku. Kurczak po Tajsku: 2 płaty mięsa z którego panierka odpada ten sos z warzywami to mrożonka bez większego przewodniego smaku, ryż jak ryż zapychacz na plus inna smaczna surówka Kurczak chrupiący: jeden niestety z gorszych jakich jadłem w życiu. Jak gotowe polędwiczki kupione w markecie. Nie polecam ! Panierka nie smaczna i twarda, mięso praktycznie bez smaku.

Omijać szerokim łukiem, mięso paskudne, Makaron ma posmak jakby zgniłej wody. Całość w smaku przypalonej starej patelni

Na początku wizyty zauważyłem, że osoba przyjmująca zamówienie słabo, praktycznie wcale, nie zna języka polskiego, co znacznie utrudniało komunikację. Dodatkowo, sugerował żebym zapłacił gotówką zamiast kartą, co odebrałem jako próbę uniknięcia płacenia podatku. Zamówienie zostało przyjęte z wyraźnym niezadowoleniem. Ceny w menu są nieco wyższe od średniej, a jedzenie na miejscu podawane jest w plastikowych, jednorazowych naczyniach, co nieco obniża komfort spożywania posiłku. Jeśli chodzi o smak, jedzenie było dobre – bulion nawarysty, przyprawy i sól w idealnych proporcjach, a do wyboru są zarówno ostre sosy, jak i łagodniejsze opcje. Niestety, obsługa na kuchni rozmawia bardzo głośno po wietnamsku, zarówno przez telefon, jak i między sobą, co tworzy hałaśliwą atmosferę w niewielkim lokalu. Podsumowując, jedzenie smaczne, ale polecam zamawiać na wynos – miejsce jest małe i dość głośne, co może przeszkadzać podczas posiłku.

ODRADZAM!!! Wszedłem jako jedyny klient w barze. Zamówiłem danie na miejscu za 31 zł, bez żadnego napoju. Chciałem zapłacić kartą, bo miałem ją pod ręką, a terminal leżał na ladzie przede mną. Pan z Azji jednak od razu zapytał, czy mogę zapłacić gotówką. Miałem banknot 50-złotowy i odpowiedziałem, że mogę zapłacić, ale mam 50 zł, nie mam wyliczonej kwoty ani monet. Pan wziął kalkulator, powciskał coś na nim i wydał mi spod lady 5 zł. Od razu wydało mi się to podejrzane. Próbował mi wcisnąć do ręki tę monetę, ale nie dałem mu tego zrobić i nie odchodziłem od kasy. Pan nerwowo próbował wychodzić do kuchni kilkukrotnie i mówił, żebym usiadł. Widząc moje zażenowanie, z tego samego miejsca pod ladą zdenerwowany wyjął w końcu banknot 10 zł i próbował mi wcisnąć znów te 15 zł do ręki. Nie dałem znów sobie tego wcisnąć. Po wielu próbach, w końcu zdenerwowany wyjął z tego samego miejsca pozostałe 4 zł i zaczął się dąsać. Paragonu nie otrzymałem. Do baru weszła kolejna osoba i pan próbował obrócić całą sytuację w żart. Obrzydził mi zupełnie całe jedzenie, które łaskawie przygotował w końcu na zapleczu. Od kolejnego klienta przyjął już bez problemu płatność kartą. Trzymajcie się Z DALA od tego miejsca!!!

Przyzwoite jedzenie, aż żal że w barze tak mało ludzi bo podczas wizyty nie było innych gości. Tom yum całkiem okej, tutaj jest robione bez mleczka kokosowego. Obsługa dobrze mówi po polsku.

Jedzenie, ok. Szybko podane. Jednak odkąd zaczęli serwować na miejscu jedzenie w plastiku dramat. Nie po to wychodzę coś zjeść żeby jeść plastikami na za małym niewygodnym plastiku. Zmieńcie to. Nie zrozumiałem niestety powodu. Pan coś o mandacie mówił. Abstrakcja...

Z zewnątrz niezbyt zachęcająca buda. W środku ciut lepiej. Masywne krzesła i stoły - czyste. Obsługa średnio miła. Pan szybko się irytuje i ma taki ton ciut krzyczący. Brak toalety. Możliwość płatności kartą. Za cenę dania nie powinnam się przywalić ale za napój półlitrowy 8 zł? Co do smaku.... Hmmm szału nie ma, mięso świeże (a mój organizm szybko wyłapuje stare mięso 🤪) surówka była dla mnie niejadalna. Za dużo octu.... Makaron sojowy smażony na plus. Bardzo duży plus. Niestety w wielu miejscach jadłam makaron sojowy który nie jest sprężysty a wysuszony i miejscami twardy. Ten był faktycznie robiony na świeżo.... Ogólnie : nie polecam...

Jest w porządku, jedzenie smaczne, podane całkiem szybko i na czystym talerzu. Obsługa mogłaby być milsza i fajnie by było jakby była łazienka lub choćby mokre chustki do wytarcia dłoni przed jedzeniem. Ale ogólnie props.

Nie polecam!!! Frytki nasączone starym śmierdzącym tłuszczem. Chrupiący kurczak bez szału. Omijać szerokim łukiem.

Bardzo smaczne i pożywne jedzenie, polecam!))