DAEBAK

Smaczne koreańskie jedzenie i ma potencjał, żeby być jeszcze lepsze. Spróbowaliśmy smażonego kurczaka i smażone tofu - obydwie propozycje smaczne, panierki nie za grube i fajny pikantny sos. Super, że można wybrać sobie samemu dodatki - próbowaliśmy kimchi (w porządku, ale bez szału), sałatki z kapusty, sałatki z marchewki, marynowanego jajka (bardzo polecam), ostre ogórki (super), oraz fasolki z jajkiem i makaronu z ciastkiem rybnym. Fajnie jakby zamiast zwykłego penne było coś koreańskiego jak japchae albo tteokbokki. Nie daję maksa za jedzenie, bo nie było podane ciepłe - i tofu/kurczak, i ryż i 'ciepłe' dodatki (makaron i fasolka) miały zaledwie letnią temperaturę, a gdyby były cieplejsze to całość smakowałaby dużo lepiej. Obsługa jest bardzo sympatyczna i pomocna, lokal czysty, ale bardzo mały, więc raczej je się i wychodzi, żeby zwolnić miejsce. Generalnie miejsce ma potencjał i chętnie wrócimy. Super też jakby poza tofu byłaby chociaż jeszcze jedna opcja wege.

Sredniawka, w nd nie polecam chyba ze zawsze tak maja. Dam im szanse jeszcze na tygodniu. Rolka z tunczykiem z puszki, bez smaku rozpada sie (douczylam sie- kimbap jest z produktow z puszki ale to w takim razie 30ziko za ryz i puszka to lekka przesada). Kurczak kfc w smaku git ale mocno na minus to ze wzielam ostry a byl tylko pikantny no i szkoda ze w sumie sama panierka. Reszta dodatkow smaczna ale bez szalu.

Były wielkie nadzieje a wyszło wielkie rozczarowanie. Z dwóch dań jedyne co było w miarę zjadliwe to kimchi, coleslaw i kopytka (chociaz masakrycznie gumowe, ale smak ciekawy). Pulpety suche, sos pomidorowy smakował jak passata przelana prosto z kartonika, bez grama przypraw. Brak zwykłej wody do picia to jakieś nieporozumienie. Nie kazdy chce/lubi/może pić napoje naładowane cukrem. Lokal bardzo mały, obsługa w porządku, miła, uśmiechnięta. Niestety więcej tu nie wrócimy :(

Bardzo w porządku! To jest niewielki lokalik, na 3 stolika, więc moim zdaniem lepiej udać się tam z przyjaciółmi żeby siedzieć razem za jednym stolikiem, inaczej może usiąść obok inna osoba, rozumiem to podejście, bo taka jest koncepcja, ale dla mnie było tak sobie. Bardzo wygodnym jest postawienie automatu dla zamówienia, potem przekazanie tego paragonu obsłudze. Zamówienie składają MEGA szybko, więc prawie nie trzeba czekać. Jedzenie też bardzo mi smakowało - zamówiłam kurczaka , i ta panierka była boska, z dodtow wybrałam marynowane jajko (polecam), kimchi i buraczek. Ponadto, z okazji dnia kobiet dostaliśmy bardzo dobre ciasteczka w prezencie, to było bardzo miło ❤️. Aczkolwiek, według mnie cena jest za wysoka jak na taki format lokalu. Mimo wszystko, myślę, że jeśli w przyszłości będę w pobliżu w porze obiadowej to wpadnę. 4 gwiazdki!

Daebak w Warszawie to prawdziwa perełka dla miłośników kuchni koreańskiej! Moje doświadczenie było bardzo pozytywne. Zamówiłam wieprzowinę w sosie słodko-kwaśnym, kimchi, ogórka z jabłkiem, edamame, wodorosty oraz onigiri z wołowiną, a do tego mango lemoniadę bez cukru – wszystko było pyszne. Wieprzowina była idealnie przyprawiona, a słodko-kwaśny sos doskonale podkreślał jej delikatność. Kimchi i ogórek z jabłkiem to świetne dodatki, które idealnie balansowały smaki. Podoba mi się również forma zamawiania – bento koreańskie można zamówić w automacie, co jest szybkie i wygodne. Duży plus za to, że menu zmienia się co 2 dni, dzięki czemu za każdym razem można spróbować czegoś nowego. Cała atmosfera w Daebak jest bardzo przyjemna - leci koreańska muzyka. Gorąco polecam! 🇰🇷🇰🇷

Zestaw z kurczakiem, ryżem, kimchi, wodorostami, ziemniakami, dynia kandyzowana i ćwiartka pomarańcza pożywny.Spikojnie można się najesc.Natomiast porcja kurczaka powinna być większa,wszak stanowi on zasadnicza część dania. No i jest zbyt drogo, by się w tym miejscu na bieżąco stołować.Zaplacilem 42 zł, z pudełkiem na wynos.Bo to bar raczej na wynos.Wewnatrz jedynie trzy stoliki i zbyt głośna muzyka.Ciekawe doświadczenie kulinarne,ale jak dla mnie jednorazowe.

Bardzo klimatyczne miejsce w dobrej lokalizacji. Na pewno odnajda się tu fani koreańskiej kultury ze względu na jedzonko i kpopową muzykę, ale nie tylko! Pyszne jedzonko, naprawdę duże sycące porcje oraz duża różnorodność dodatków. Do zestawu kurczak kfc zamówiłam przepyszną herbatkę imbirowo-miodową idealnie rozgrzewającą w zimowy śnieżny wieczór. Serdecznie polecam!

Lokal jest z pewnością bardzo malutki, więc w porze obiadowej ciężko znaleźć miejsce. Natomiast istnieje opcja zabrania jedzenia na wynos. Fajny pomysł na zamawianie w automacie. Szkoda,że wszystkich składników nie można dobrać do dania poprzez automat. Jedzenie jest w porządku natomiast nie jest to coś co powala na kolana i będzie się chciało tu wracać. Plus napewno za różnorodność i za to,że składniki nie mieszają się na talerzu. Chciałambym zwrócić tylko uwagę,że jedzenie było już lekko chłodnawe kiedy zostało nam podane.

Nowa restauracja Daebak z koreańskim jedzeniem zaskakuje smakiem, ale niestety ma wiele niedociągnięć, które mogą zniechęcić. Jedzenie samo w sobie jest smaczne, ale problematyczna jest mała przestrzeń – trzy okrągłe stoły ustawione razem sprawiają, że przestrzeń jest mocno ograniczona i niepraktyczna, szczególnie gdy w lokalu jest więcej niż kilka osób i może nie chce siedzieć razem. Dodatkowo, porcja w zestawie jest dość mała, co sprawia, że cena jest zbyt wysoka jak na oferowaną ilość jedzenia. Całkowite wrażenie psuje system płatności w kasach samoobsługowych, który nie jest w pełni dopracowany – mimo wyboru zestawu na ekranie, obsługa prosi o ponowne podejście do witryny z jedzeniem i dokonanie wyboru, co wprowadza niepotrzebny chaos. To miejsce ma potencjał, ale w obecnej formie trudno je uznać za komfortowe do regularnych wizyt. Mówiąc o swoich uwagach usłyszałem jedynie że to Kantyna …dziwne bo Kantyna to: rodzaj miejsca, w którym serwowane są posiłki w formie bufetu lub samoobsługowej. Kantyny najczęściej znajdują się w instytucjach publicznych, takich jak szkoły, uczelnie, biura, szpitale, zakłady pracy czy wojsko. Charakteryzują się one prostym, często masowym stylem serwowania jedzenia, a ceny posiłków są zazwyczaj niższe niż w tradycyjnych restauracjach. Kantyny są miejscem, gdzie pracownicy lub uczniowie mogą szybko i tanio zjeść posiłek a tu nic podobnego bo porcje mini na blaszanych tackach …

Bardzo polecam! Porcje duże, sycące i bardzo smaczne. Na początku myśleliśmy, że będziemy musieli coś domówić, ponieważ tacka sprawia wrażenie małej, ale to tylko wrażenie! Ciekawy sposób podania i klimat spaja całe doświadczenie koreańskiego bufetu. Jeśli jednak nie jesteście fanami dzielenia stolików z nieznajomymi to warto poczekać w kolejce max. 15 minut. Polecam jednak dać szansę tej formie spożywania posiłków. Polecam gorąco!