Dziki Bar Mleczny

Całkiem przyjemne, kulinarne miejsce w okolicach galerii Arkadia. Przyzwoite zarówno dla mięsożerców, jak i dla tych, którzy wybierają dania bezmięsne. Polskie smaki w niezłym wydaniu, każdy znajdzie coś dla siebie. Zadowalająca jakość w nienajgorszej cenie. Polecam każdemu, kogo najdzie ochota na domowe smaki w okolicy! Minus za bardzo małą porcję dania wege.

Bardzo dobre jedzenie I miła obsługa. Polecam.

1 gwiazdka za trucie ludzi jedzeniem. Z baru zamawiałam 3 razy. Wcześniejsze zamówienia z mielonym spoko aczkolwiek kotlet słony nawet dla osoby lubiącej dobrze do solone jedzenie. Dzisiejszy schabowy smakował dość dziwnie. Mięso w "konsystencji bardziej przypominało kurczaka a w smaku było czymś po między schabem a kurczakiem. Niesmak pozostał a ból brzucha gwarantowany. Nie było to smaczne ani napewno zdrowe. Z 3 zamówionych rosołow dojechały 2 ZEPSUTE. Widać na zdjęciu jak rosół jest mętny. Jak to zobaczyłam to wiedziałam że jest coś nie tak, ale jak go podgrzałam i spróbowałam to masakra. Przy każdym zamówieniu, które składało się kilka zestawów obiadowych zostały dostarczone inne dodatki obiadowe niż zamówiono. Nikt się nie zapytał czy nam to pasuje i na co ew. wymienić. To było moje ostatnie zamówienie, które dla Was skończy się zgłoszeniem do sanepidu. Zapłacę drugie tyle w sprawdzonym miejscu aby zjeść smacznie i zdrowo!

Całkiem sympatyczny Barek z tradycyjnymi polskimi potrawami w przystępnych cenach. Nam trafił się rosół, pomidorowa, kotlet drobiowy i schabowy z zapiekanymi ziemniaczkami. Cena całkiem przystępne. Obowiązuje Samoobsługa.

Boszsz, kiedy ja piłem kompot do obiadu?! Z nostalgicznej chciwości wziąłem dwa. Do tego klasyka baru mlecznego, czyli pomidorowa i naleśniki z serem. Wszystko smaczne, a obsługa przemiła. I to za jedyne 30 zł. W środku Warszawy. Dacie wiarę?

Szczawiowa spoko jak za tą cenę. Schabowy słaby wyglądał jak gotowiec, dziwna panierka, a w środku mało tekstury. Słaby wybór surówek, nic na ciepło, brak zwykłej mizerii. Obsługa bardzo miła i otwarta.

Bardzo przytulne miejsce z pysznym, domowym jedzeniem. Wystrój lokalu bardzo sielski i przyjemny. Kotlet mielony i buraczki smakowały, jak u babci, dosłownie. Rosół przepyszny! Devolay z farszem - petarda. Porcje naprawdę wypasione. Ceny w porównaniu z fast-food'em, za pełen zestaw obiadowy, tzn. II danie i zupa, jak za jednego, sztucznego burgera z sieciowki. Około 36 zł. Super alternatywa dla obiadu w domu. Zarówno dorośli, jak i dziecko, bardzo zadowoleni z posiłku. W lokalu był duży ruch, co pewnie oznacza, że jakość i smak przyciąga ludzi z okolicy. Dziękujemy za pyszny obiad! :)

Kto nie może się zdecydować gdzie pójść na obiad, a preferuje domowe jedzenie bardzo polecam to miejsce!! Porcje są ogromne, atmosfera miejsca jest przyjemna i cudowna muzyka dodaje też pozytywnych wrażeń. Łazienka zadbana, czysta i ma dużo miejsca. Jeszcze napewno nie raz wrócę.

Edytuje opinie po jakichś 15 zamówieniach.. Na Początku jedzenie super, pyszny schabowy, kremowe ziemniaki. Im częściej zamawiałam tym było grosze. Ale dziś przeszli samych siebie! Stare kotlety, z nie wiem przed ilu dni, stare i obeschnięte! Nie dało się tego jeść! A zamówiłam od razu po otwarciu lokalu o 11 więc nie były dzisiejsze….. porażka jak można takie coś dać stałemu klientowi?!

Wziąłem sobie wątróbkę z pieczonymi ziemniakami i surówką i było to smaczne. Wątróbka delikatna, bez aromatów zbędnych. Przyjaciele wzięli naleśniki oraz kotleta mielonego z puree i też byli zadowoleni. Polecamy.