EFES KEBAB

Efes to klasa sama w sobie jem tam bardzo często i wiem że nikt tam nie waży mięsa w miseczce i nigdy się nie zasiadłem . Mogą się otwierać kebaby nawet na przeciwko Efesa ale zawsze będzie im daleko do mistrza. Polecam , polecam i jeszcze raz polecam !!👍

Zamówiony iskender sułtan kebab mały, oceniam dobrze. Mięso bardzo smaczne, sos pomidorowy delikatny, pieczywo pod mięsem raczej średnie. Uważam jednak, że danie dość mocno przecenione. Jeśli chodzi o stosunek gramatury do ceny. Trzeba zaznaczyć że nie da się zamówić w restauracji tego samego co w okienku obok, więc idąc pierwszy raz, jeśli ktoś chce zjeść kebaba to polecam najpierw do okienka, ponieważ ja się zorientowałem przy wyjściu że jest inne menu i czułem niedosyt, bo chciałem zjeść małego lawasza, a w środku tego nie znalazłem i zdecydowałem się na iskendera.

Mamy tutaj zarówno okienko do szybkiego zamówienia kebaba, jak również restauracje, gdzie możemy zjeść inne dania. Kebab niesamowicie smaczny, mięso soczyste, bardzo dobry lawasz. Problemem jest mała ilość mięsa w standardowym kebabie, musimy brać większe opcje z dodatkową dopłatą. Jednak naprawdę jest tu przepysznie, zarówno kebab jak i dania restauracyjne.

Naprawde nie wiem skąd pozytywne opinie. Skuszony internetowym testerom przetestowałem. Kebab zimny Rozpadl sie po rozwinięciu z papierka Bolała szczęka od rzucia. Doslownie jak guma Inna cena w lokalu inna w okienku. Lawasz 38 zł sic. Obsługa dziwna, nie wiadomo kto pracuje kto zwiedza. Sam lokal pachnie fryturą podobnie jak ciuchy po wizycie. Nigdy więcej bym nie spróbował

Niezmiennie jeden z moich ulubionych kebabów w Warszawie. W zasadzie nawet w Polsce. Jest wciąż na tyle dobry, że nawet kiepska pogoda nie powstrzymała mnie przed kupnem lawasza i zjedzeniem go przed lokalem. Mięso oczywiście produkcji własnej, warzywa świeże, sosy i lawasz bardzo smaczne. Podczas ostatniej wizyty co prawda dostałem nieco więcej sałaty niż mięsa, ale z proporcji i smaku kebaba tutejszego jestem najczęściej bardzo zadowolony. Byłem również w samym lokalu spróbować różnych mięs i dań. I osobiście preferuję jednak kebsa do ręki. Minusem tego miejsca jest niewątpliwie brak możliwości zjedzenia takiego kebaba w lokalu. Co ma też już swój pewien urok. Zawsze sporo ludzi stoi w kolejce i konsumuje już odebrane kebsy na rogu francuskiej. Warto jednak wziąć pod uwagę, że obecnie nie jest to już jedyny wybitny kebab w Warszawie, a reszta czołówki na kebaba zaprasza do środka. Ten kebab to miejsce, które każdy powinien przynajmniej raz w życiu odwiedzić. Zarówno wpadając na dania do środka jak i biorąc zwykłego kebaba na wynos.

Zawiodłam się tym miejscem. Zamówiliśmy Lavas oraz Beyti - to drugie było dobre (nic szczególnego, ale zjadliwe), natomiast Lavas był suchy i pozbawiony totalnie smaku. Obsługa jakby pracowała za karę, panie niemiłe, obsługiwały gości z ogromną niechęcią. Podobno kultowe miejsce na mapie Warszawy, ale na pewno do niego nie wrócę. Jedzenie niewarte tych wysokich cen. Jedynym plusem jest pyszne piwo Efes.

Kebab smaczny, zakupiłem 1.5 porcji za 30zł i naprawdę polecam. Mógłby być trochę więcej nabity, ale najważniejszy jest smak, a tego nie można mu odmówić. Kapitalna pozycja na mapie kebabowej Warszawy. Chętnie wrócę na podwójną porcję.

Klasyka. Efes jak zwykle trzyma poziom. Lawasz bardzo przyjemny w smaku, mięso super doprawione, sosy także fajnie wkomponowane. Generalnie kebab z Efesa ma w sobie coś takiego „swojego” ;) Przez lata Efes był dla mnie nr 1 jeżeli chodzi o kebab, natomiast w ostatnim czasie rozwinęła się silna konkurencja (np. pobliski Saray). Nadal jednak jest to zdecydowanie ścisły warszawski TOP kebabowy.

Tak jak bardzo to miejsce jest polecane, tak bardzo się też zawiodłam. Czas oczekiwania krótki i to tyle z pozytywów. Cena średnia. Już nawet pomijając pomidora - który w kebabie się znalazł, a prosiłam żeby go nie było (i na szczęście z powodów smakowych, nie uczuleniowych): - kebab letni, chociaż jedzony z 2 minuty po odebraniu - sos łagodny słony, w zasadzie bez smaku (ostry trochę nadrabiał) - lawasz gumowaty - mięso co najwyżej poprawne Jeśli chodzi o surówkę to w kebabie jest sałata lodowa - dla jednych plus dla drugich minus, i cebula czerwona. Może dania restauracyjne są lepsze, ale na kebaba więcej nie wrócę.

Bardzo dobry kebab, mięso soczyste i bardzo aromatyczne, Adana sztos.