Mezza Lounge & Bar

Po kilkuletniej przerwie wróciłem do tego lokalu i tak jak poprzednio było spoko, tak teraz bardzo negatywne wrażenia. Shisha ledwo się pali, trzeba było szukać obsługi żeby łaskawie dołożyli węgielki, do tego shisha dużo droższa (50%) niż w lokalach z lepszą obsługą. Szalę goryczy przelały toalety - zdecydowanie za mała liczba, wieczna kolejka oraz brak obsługi która by posprzątała kałużę szczyn wokół kibla.

Lokal ciekawy, muzyka klubowa, ale właściwie tego się spodziewaliśmy w piątkowy wieczór. Koktaile były wykonane dobrze natomiast jeden z nich przyszedł zrobiony zupełnie nie tak jak powinien. Obsługa nie porozumiewa się po polsku i nie komunikuje się ze sobą nawzajem. Poprosiliśmy o nachosy z sosem serowym u jednej z kelnerek natomiast druga przynosząc nam nachosy powiedziała, że nie ma sosu serowego. Czas oczekiwania na zamówienia dość spory, biorąc pod uwagę również fakt, że dużo się działo to 15 minut na piwo to trochę za dużo. Sam personel bardzo miły i pomocny

Miałam okazję być tam ze znajomymi, plan był taki, że po prostu szybko się napijemy zapalimy shishę i zmienimy miejscówkę. W środku było FATALNIE. Podłogi obsikane, smród i mnóstwo podejrzanych typów. Pan manager siedział i obczajał każdą kobietę proponując "darmowe" drinki. Jedną z jego ofiar była moja koleżanka której dawał "darmowe" drinki a przy wyjściu została zagrodzona jej droga i kazano jej zapłacić 200 zł. Ze mną i innymi nie było wcale lepiej kazali nam płacić za nie wiadomo co (wszystko co wcześniej braliśmy zostało opłacone) a gdy poprosiliśmy o rachunek kelnerka Ukrainka odmówiła nam wydania go i powiedziała, że jeżeli chcemy rachunek to mamy iść do managera. Na początku ładnie go poprosiliśmy o wydruk rachunku na co on odpowiedział, że jeżeli chcemy rachunek to mamy wrócić jutro i pytamy się go czemu Nic nie odpowiedział tylko zaczął się z nas śmiać i zaczął powtarzać w kółko, że wydrukuje tylko pod nakazem policji (???XD) Więc jak powiedział tak zrobiliśmy, Policja przyjechała i próbowała z Panem Managerem porozmawiać jednak on udawał, że nie mówi po Polsku mimo, że policjanci doskonale słyszeli jak wcześniej po Polsku mówił. Skracając po prostu w tym barze oszukują na pieniądze radzę nie wchodzić do środka, w okolicy jest pełno fajniejszych miejsc w których jestem pewna, że was nie oszukają:) Na dole zdjęcie managera żebyście jeżeli już wiedzieli kogo unikać;))

Miejsce oceniam bardzo dobrze ale zastanawiające jest to, że nie wystawiają paragonów. Dwa razy poprosiłam o paragon, raz dostałam dopiero po interwencji przed płatnością kartą, drugi raz dostałam informację że skończył im się papier w kasie, pomimo tego, że dostałam potwierdzenie płatności z terminala. Fiskus może by się Wami zainteresował. 🙂

Kelner próbował udawać dobrego kumpla, jednak ostatecznie niestety nas oszukał. Do naszego stolika kilka razy podchodzono i wymieniano tytoń do shishy bez pytania, a ostatecznie doliczono Nam za to 100 zł do rachunku. W menu nawet wymiana główki nie kosztuje nigdzie aż 100 zł. Ostatnia wymiana tytoniu nastąpiła w zasadzie na pół minuty przed otrzymaniem rachunku. Kelner namawiał na droższe dania robiąc to nieco nachalnie. Porcje są małe, a lokal jest klimatyczny - ale zaniedbany oraz w ostatecznym rozrachunku - bardzo drogi. Niestety nie polecam i nie wrócę. Nie lubię być oszukiwany dodatkowymi kwotami na rachunku, o których nie jestem wcześniej informowany.

nie miła obsługa po zaprowadzeniu do stolika przez 30minut nikt nie przeszedł a kelnereki się patrzyły i jak poprosiliśmy żeby podszedły to zobaczyli i poszli w druga stronę nie polecam

Jestem pod wrażeniem - super jedzenie!!!! Fajna obsługa. Dania różnych kuchni - sprawnie i szybko podane. W samym centum. Długie godziny otwarcia. Polecam!

Najciekawiej wystrojony lokal, w którym do tej pory byłem. Ciekawy i przyjemny klimat. Dużo wygodnych miejsc. Sama sisha dobrze przygotowana, duży wybór unikalnych smaków i rodzajów (sam brałem sishe na Jagerze). Przekąski też znajdą się dla każdego. Duży wybór drinków, również unikalnych tylko dla tego lokalu. W środku gra dość głośno muzyka, ale to przy wejścu (jest też bar), więc można usiąść dalej dla spokoju.

Oszuści. Naciągają ludzi na pieniądze proponując alkohol na "koszt firmy" po czym każą płacić. Właściciel ewidentnie prowadzi jeszcze coś innego tylko nie do końca legalnego :)

Świetne miejsce i kuchnia bliskowschodnia. Osobiście znam tą kuchnie, jadłam potrawy przygotowywane przez mieszkańców, a te tutaj smakowały tak samo. Wszyskto bardzo dobre, doprawione, fajne porcje. Bardzo miła obsługa i fantastyczny klimat. Shisha na owocu bardzo długo utrzymywała swój smak i była owocowo- orzeźwiajaca. Jak dla mnie do tej pory najlepsza shisha, którą próbowałam w Polsce. Zdecydowanie polecam to miejsce :)