Nolita Restaurant

Od samego wejścia poziom tej restauracji robi wrażenie- bardzo miła obsługa, elegancka i zarazem luznia atmosfera pozwala na skupieniu się na tym co najistotniejsze- kuchni Szefa Pana Jacka która jest otwarta dla gości i można podejrzeć proces przygotowywania posiłków. Korzystaliśmy z menu degustacyjnego i każde z tych dań było staranie przygotowane i podane , za każdym razem zaskakując smakiem i połączeniami. Cena oczywiście wykraczająca poza standartowe restauracje , ale w tej lidze kucharzy i restauracji to jest norma. Polecam - doświadczenie kulinarne. które na pewno długo zostanie w pamięci.

Punkt obowiązkowy na mapie Polski dla każdego foodie. Bezpretensjonalny klimat, świetne klasyczne menu degustacyjne, profesjonalna obsługa, która chce Cię ugościć a nie obsłużyć. Na plus także obecność Chefa na sali podczas serwisu, który nie tylko podaje kolejne dania ale także niewymuszenie o nich opowiada. Wrócimy niejednokrotnie!

Grillowana ośmiornica, tatar z błękitnego tuńczyka, Dim Sum Wagyu A5, turbot islandzki, płaszczka, ślimak z przepysznym ziemniaczanym purée. Deser - biała czekolada i kawior Antonius. Wszystko perfect.

Najwyzsza półka jesli chodzi o jakosc jedzenia. Niewątpliwie jedna z topowych restauracji w Warszawie. Lokal nie jest duzy ale bardzo gustowny.

Wspaniała obsługa, świadoma dań, alergenów i win. Miejsce niewielkie, ale bardzo eleganckie (w toalecie wisiała reprodukcja Natalii LL). Skorzystaliśmy z menu lunchowego, w którym wśród przystawek, dania głównego i deseru były trzy opcje do wyboru. Podanie na bardzo wysokim poziomie. Miejsce na uroczysty lunch lub kolację

Nolita za każdym razem nie tylko spełnia, ale przekracza oczekiwania. Każde danie w menu degustacyjnym jest symfonią smaków, a doznania kulinarne są idealnie wyważone – od pierwszego do ostatniego kęsa można poczuć pełnię smaku i elegancji. Obsługa zasługuje na uznanie – to ludzie autentyczni, nieprzerysowani i niewymuszenie uprzejmi. Sommelier zachwyca doskonałymi propozycjami win, które idealnie harmonizują z każdym podanym daniem. O wyjątkowości Nolity świadczy także obecność samego szefa kuchni – Jacka Grochowiny. To mistrz, który swoje dzieła tworzy z pasją, a jednocześnie z wielką chęcią angażuje się w rozmowy z gośćmi, dzieląc się swoją wiedzą i inspiracjami. Ta otwartość i ciepło dodają wizytom niepowtarzalnego charakteru i sprawiają, że goście czują się wyjątkowo. Nolita to miejsce, do którego wraca się z przyjemnością – i to za każdym razem z nowym zachwytem.

Prawdziwy raj dla fanów fine dining. Każde danie to małe dzieło sztuki – smaki są wyjątkowe, a obsługa na najwyższym poziomie. Warto spróbować menu degustacyjnego! Serdecznie polecam!

Jedzenie przepyszne, klimacik super, obsługa na najwyższym poziomie :) polecam wszystkim na obchodzenie ważnych okazji we 2kę! Na urodziny dostałam nawet czekoladkę ze świeczką, super mnie to ucieszyło :)) Ponieważ lubię zawsze wskazywać co można by poprawić: - dużo stolików na bardzo małej przestrzenii, przez co czasem ciężko było dosłyszeć rozmówcę na drugim końcu maluteńkiego stoliczka, na którym często wszystkie talerze ledwo się mieściły :) - tylko jedna toaleta - a menu degustacyjne trwało kilka godzin;) + skoro jedna to damsko-męska :c

Rewelacyjna obsluga, wybitna kuchnia, piekne wnetrze. Nigdy nie jadlem lepiej. Polecam z pelna odpowiedzialnoscia.

Przyjaciele namówili mnie do restauracji dla snobów. Oczywiście stać mnie, ale równie dobrze i zdrowo mogę zjeść za 100-150 zł, a nie za 300-400 zł. I dlatego takie knajpy uważam za przerost formy nad treścią. No ale skupmy się na restauracji. Jedzenie wybitne, naprawdę jak ktoś chce pobudzić kubki smakowe i poczuć ich drażnienie, to zalecam. Kucharz mega! O wystroju nie opowiem, bo to rzecz gustu. Obsługa? Miła, ale popełniająca tak kardynalne błędy, że musiałem odjąć gwiazdkę. Tu właściciel musi popracować. Wysłać ich na przeszkolenie albo doszkolenie. Nie można karty menu podawać na ukos stołu, nie można dolewać trunków nie pytając się klienta, czy wyraża ochotę, nie można machać do kolegów kelnerów z gestem cięcia szyi, że klient chce więcej alkoholu, etc. Szkoda. Ogólnie jak ktoś chce zjeść pierwszy raz w swoim życiu steak z wołowiny kobe i inne rzadkie potrawy, to polecam!