Pardon, To Tu

Chowają się w przesmyku między budynkami, nawet w nazwie przepraszają, że żyją. A i miejsce, mające swój klimat, i ludzie, przesympatyczni, warci są odkrycia. Na koncercie jeszcze nie byłem, więc się nie wypowiadam, ale i na małą pauzę, jak się jest w okolicy, warto tu wpaść. Grupy mile widziane - nie doliczają za ich obsługę dodatkowej opłaty.

Miejsce z super klimatem! Plusik dodatkowy za dobre piwo z nalewaka i miłą obsługę.

Plusy: dobry makaron ze szpinakiem, psy są tam mile widziane, nie trzeba robić rezerwacji, panuje luźną atmosfera Duży minus to brudne sztućce! Focaccia była przypalona, były braki w menu, herbatę dostalam w wyszczerbionym kubku z brązowym, pogietym zaparzaczem w środku (który zwykle zachowuje swój srebrny kolor, jeśli się go dobrze myje). Na pewno tam nie wrócę

Bardzo klimatyczne miejsce, idealne na wieczór w mniejszym gronie, lub z drugą połówką. Dania są niestety małe, szczególnie przy stosunku ilości do ceny, ale bardzo dobre. Jeśli ktoś zamierza przyjść posłuchać muzyki na żywo, to polecam sprawdzić na stronie kiedy jest, ponieważ niestety się nie załapałem. Polecam!

Była to nasza pierwsza i prawdopodobnie ostatnia wizyta w tym lokalu 🏠Lokal przestronny wysoki sufit, 2 kondygnacje i scena. 🍽️Jedzenie to zdecydowanie najsłabszy punkt. Na potrawy czekaliśmy długo, a podawane były w zupełnie losowej kolejności. Ceny jedzenia względnie niskie, pomimo tego nie uważam, że były tego warte. Na przykład bułka do currywurst to niemal na pewno bułka firmy Pano upiecz w domu z biedronki. Technicznie nie ma w tym nic złego, ale od jedzenia w lokalu oczekuje się czegoś więcej. 🍺Napoje poprawne, zamówiłem capirinhe, która w smaku była ok, ale tu znów problem z podaniem, ponieważ piwa otrzymaliśmy natychmiast, sok po dłuższej chwili ale mój koktajl zaginął w czasoprzestrzeni. Wybór piw kraftowych skromny. 🤵Obsługa uprzejma, bardzo szybko zabierają ze stolika rzeczy dokończone i te jeszcze niekoniecznie. Podsumowując, z własnej inicjatywy nie planujemy wrócić, chyba, że na jakieś granie na żywo i koniecznie po posiłku.

Bardzo klimatyczne i miłe miejsce. Dobre jedzenie i sympatyczna obsługa :)

Obsługa jest fenomenalna. Szczera, bardzo miła, bardzo pomocna. Bardzo dobrze i sprawnie rozwiązywali drobne problemy które pojawiły się w związku z rezerwacja. Atmosfera w lokalu bardzo przyjemna, dużo ciekawych eventow. Naprawdę fajne miejsce. Do tego spory wybór ciekawych piw oraz wiele różnych dań do wyboru. Te niestety były mocno przecietne a może nawet trochę słabe. Foccacia choć dobra to mało ma wspólnego z foccacia. Ilość dodatków sprawia że robi się z tego mini pizza i nie czuć najważniejszego dla tego dania ciasta. Kopytka rozgotowane, rozpadały się. Łódeczki liczyłem że będą bardziej przypieczone. Precel z masłem bardzo dobry. Przynajmniej ceny tego jedzenia są bardzo niskie :) chętnie tu wrócę ale raczej odpuszczę sobie zamawianie jedzenia

Wprawdzie wolałam pierwotną lokalizację, ale tu też jest dobrze, a do tego bardzo blisko stacji metra. Lokal jest bardzo duży, z mnóstwem stolików w środku (dwa poziomy) oraz kilkoma na zewnątrz. W programie zawsze dużo wydarzeń - od koncertów, po spotkania autorskie. Polecam!

Nie wiem skąd te dobre opinie o jedzenie , nie rozumiem . Jestem bardzo rozczarowana , zero opcji do wyboru , jak chciałam zamówić pastę z łososiem to powiedzieli że łososia nie ma i szpinaku również . Wiec zostało mi tylko Zamość Carbonara . Na zamówienie się czeka 10 minut . Ja może polowe zjadłam tego makaronu , makaron z boczkiem z Biedronki , porażka , bekon nie świeży ja potrafię odróżnić kiedy są świeży bekon kiedy nie . Kawa miała kwaśny smak , nie wiem może ktoś takie lubi ale ja nie . Może jak bar , to miejsce jest w porządku, ale jedzenie nie polecam .

Najlepsza muzyka w Warszawie i zapewne w Polsce. Koncerty nie za często ale muzycy na najwyższym poziomie. Reszta jest pochodną. Szacunek dla właściciela - niezmiennie udowadnia że Warszawie można słuchać niekomercyjnej muzyki na światowym topie.