HomeMiejscaRamona Bar

Ramona Bar

4.3 (983)

+48 221 140 070

Przejdź do strony

Widok 18/1, 00-023 Warszawa

Umiarkowane ceny

Godziny otwarcia

Otwarte
Poniedziałek16:00 - 02:00
Wtorek16:00 - 02:00
Środa16:00 - 02:00
Czwartek16:00 - 02:00
Piątek16:00 - 04:00
Sobota16:00 - 04:00
Niedziela16:00 - 02:00

Opinie

(Zaktualizowano: 22 kwietnia, 2025)

Liczba wszystkich opinii: 983

629
178
74
33
69

Przeczytaj wybrane opinie:

Nie podobało mi się. Byłam 1 raz że znajomymi na występach draq queen. Pierwszy raz mialam z tym styczność. Byłoby spoko jakby tyle nie rzucali mięsem na siłę. Potem była gra w bingo. Tez nigdy wcześniej w to nie grałam a że było głośno to nie zrozumiałam zasad-myślałam że to cała kartkę trzeba skończyć a nie do każdego losowania nową. Za karę kazali mi zbierać hajs do kapelusza po całej sali. Jakoś dla mnie nie byli to śmieszne, czułam się upokorzona zelaszcza że publiczność niechętnie chciała cokolwiek wrzucić. Wyszłam i więcej nie wrócę. Pomyślcie na przyszłość. Tacy jesteście mili i tolerancyjni to też może nie wypada poniżać przed innymi kogoś tylko dlatego że nie usłyszał zasad gry.
Lokal z niegdyś wspaniały - teraz tragedia. Barmanka Waleria nie powinna mieć kontaktu z ludźmi… krzyk w odpowiedzi na proste pytanie to chamstwo a nie obsługa. nie byłem tam kilka miesięcy, bo miejsce stawało się zaniedbane, ale teraz jest tragedia. Brak ręcznika w toalecie, brak serwetek dla klientów na barze jak to było zawsze, żeby chociaż ręce czymś wytrzeć. SOBOTA Przyszliśmy przed 17 (info na kartce, że otwarcie o 17). Przyszliśmy przed 18 znowu kartka tym razem od 18… Nie wrócę, nie polecam. Omijać bo dawne czasy nie wrócą
Pani Ukrainka na barze to jakaś porażka Szanowny Panie właścicielu proponuję bardziej się przyglądać kogo Pan zatrudnia Barmanka na maksa chamska,sprawia wrażenie jakby nie wiedziała gdzie pracuje i jacy ludzie tu przychodzą Od wielu lat nie widziałem w tym miejscu takiej chamówy jaka jest sponsorowana poprzez Panią barmankę
Kto był w tym miejscu, z cyrku się nie śmieje. Jako stali, wiekowi klienci możemy zauważyć, że kanapka (kropeczka z biedronki z trzema dodatkami) potrafią tutaj kosztować od 10 do 20zł (za każdym razem te same składniki) i to zależy od jakiegoś też wiekowego gagadka. Jakaś młoda Ukrainka która krzyczy za barem, zbija szkło i wychodzi to chyba element niefortunnej rozrywki ponieważ już kilka razy było to widać. Fajna obsługa już tam nie pracuje od jakiegoś czasu i nie ma co się zachodzić w głowę ponieważ jeśli takich ludzi jak w ostatnich dniach zatrudnia się w tym miejscu to właściciel musi być niespełna rozumu. Czasami pojawia się inny Pan z ukrainy, który potrafi jeszcze fajnie obsłużyć, ale znając życie... już nie długo.
Chciałbym się odnieść do poprzedniej opinii. Potwierdzam, że siedząc z kolegą nie mogliśmy porozmawiać, nie słyszeliśmy się nawzajem, ponieważ ten Pan, który stoi udaje DJ, tak głośno puszczał muzykę, że zrezygnowałem z częstego chodzenia do tego miejsca. Po zwróceniu uwagi żeby przyciszył z arogancką miną odpowiedział, że jak mi się nie podoba to mam zmieniać klub. Od kiedy Ramona jest klubem? Dodatkowo w temacie podwyżki, po nowym roku drink wódka z sokiem kosztuje 22 zł, to spora podwyżka z 17 zł. Chociaż jedni za to samo mają po 17 zł inni po 22 zł. Może to zależy od stażu lub podobam się lub nie barmanowi.
Lokal w kryzysie upadku. W kiblach katastrofa hydrauliczna. Na parterze śmierdzi jak w palarni. W sobotę wieczorem na cały lokal jeden gość z obsługi ogarniający bar, występy na piętrze i inne rzeczy. Dwoił się i troił, był miły no ale zamówić cokolwiek nie było łatwo. Nawet alkohol się kończył i ktoś mu musiał z żaby donosić 🫣 Ludzie i atmosfera spoko ale do przeżycia to chyba nie wystarczy.
Bardzo lubiłem ten bar ale niestety moje doświadczenia są takie same jak poprzedników. Łysy koleś włącza muzykę tak głośno że nie można rozmawiać przy stolikach bo nic nie słychać po kulturalnym zwróceniu uwagi zaczyna się rzucać że jest sobota i to jest miejsce do muzyki więc tu się nie rozmawia… (w barze się nie rozmawia??) zabierałem tu wielu znajomych ale z przykrością stwierdzam że więcej nie wrócę. Miejsce staje się speluna 😔
Atmosfera miła, aczkolwiek barmanka Valeria nie nadaje się do pracy z ludźmi. Jest nie miła oraz z jej ust padają wulgaryzmy w różnych językach. Mam nadzieję poziom obsługi wróci na ten sam poziom
Bar z fajnego miejsca przekształcił się w spelunę, w której pracownicy pracują tylko dla siebie i stałych bywalców spod baru, a resztę klienteli ma się w nosie. Szkoda. Muzyka tak głośna, że przy stoliku nie da się porozmawiać, a po zwróceniu uwagi ktoś z obsługi ryczy.
Zdecydowanie rozczarowujące doświadczenie. Obsługa nieprzyjemna, zajęta sobą i znajomymi, zadane pytania o drinki spotykają się z przewracaniem oczami zamiast oczekiwaną odpowiedzią. Lokal wymaga odświeżenia, ale przy takiej obsłudze to najmniejszy, mało zauważalny problem. Jedyny punkt to świetne drag show – widowiskowe i pełne klimatu. Szkoda, że tylko dla tego warto tu zajrzeć.
Zdjęcie udostępnione przez Mapy Google
Zobacz wszystkie 255 zdjęć

Ramona Bar to miejsce, które przyciąga miłośników rozrywki i kolorowego świata drag queen. Jeśli szukasz przestrzeni pełnej radości i niezapomnianych występów, to bar w sercu miasta czeka na Ciebie! Słynne drag show to niezapomniane widowiska, które z pewnością rozbawią i wzruszą.

Pomimo wyzwań, jakie mogą wystąpić podczas wizyty, atmosfera w Ramona Bar pozostaje przyjazna i zachęcająca. To idealne miejsce na spędzenie wieczoru z przyjaciółmi, gdzie muzyka i śmiech wypełniają przestrzeń. Umów się na bingo i przekonaj się, jaką radość może przynieść wspólna zabawa!

Niech Ramona Bar stanie się Twoim ulubionym miejscem na spędzanie wolnych chwil – przyjdź i odkryj jego niepowtarzalny klimat!

Odkryj podobne miejsca

Zdjęcie udostępnione przez Mapy Google

Cybermachina Warszawa

4.7 (2411)

wejście przez bramę, Wejście od strony ul Gałczyńskiego 9 lokal w piwnicy Nowy Świat 54, Nowy Świat 52/56, 00-369 Warszawa

+48 797 121 336