Rest. Baczewskich

Kilka dni temu miałem przyjemność organizować kolację grupową dla niecałych 20 osob i po raz pierwszy byłem w tym miejscu. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej restauracji - fantastyczne jedzenie, świetny alkohol oraz wybitne wnętrza. Na największą pochwałę tego wieczoru zasługuje jednak postać Pana Michała, który zajął się grupą w taki sposób, jaki dzisiaj jest już rzadko spotykany. Życzyłbym sobie spotykać tak świetną obsługę i elastyczne podejście w wielu innych miejscach, także Panie Michale - czapki z głów.

Miejsce z klimatem, przyjemne. Dania zrobione z dobrych produktów, ładnie podane. Niestety największy minsu to to że wszystko albo ledwo ciepłe albo wręcz zimne. Dania dużo przez to straciły. Za taką kasę dla mnie trochę za mało, za słabo, nie dopracowane.

Klimat, obsługa, jedzenie na najwyższym poziomie. Miejsce warte odwiedzenia. Festiwalu tatara nie zapomnę nigdy a za miesiąc wracamy na kolejną porcję.

Jedna z restauracji, która dość długo czekała na mojej liście i w końcu się doczekała. Klimat, wystrój miejsca trafia idealnie w moje gusta, światła nie są za mocne, miejsce jest nowoczesne, lecz z odpowiednimi akcentami aby nie być tylko nowoczesnym wnętrzem bez wyrazu oraz smaku. Obsługa profesjonalna, miła, pomocna Natomiast jedzenie, kaczka była po prostu sucha, niesamowicie sucha, pozostawiło to ogromny niesmak. Już nie pamiętam czy ktoś z obsługi zadał pytanie czy wszystko smakowało, czy też nie. Jednakże fakt jest taki, że tak podana i wysuszona kaczka nie powinna mieć miejsca. Ale pewnie jeszcze kiedyś wpadnę upewnić się czy to był błąd czy też nie

Wspaniałe miejsce, wytworne, eleganckie a jednak na swój sposób swobodne. Obsługa profesjonalna i uśmiechnięta. Jedzenie wybitne - wszystko co zamówiliśmy było po prostu pyszne. Zdecydowanie polecam a sam będę wracał przy każdej okazji.

Świetne śniadania w cudownym miejscu. Zdecydowanie na plus miła obsługa i duży wybór dań. Zarówno coś dla fanów mięsa jak i tych, którzy wolą słodkie opcje. Jestem estetką także każda wizyta jest dla mnie cudownym doświadczeniem ze względu na piękne wnętrza. Polecam w szczególności set pierogów i serniczki 🥰💯

Mam bardzo mieszane odczucia co do tej restauracji. Zdecydowanie na plus była obsługa - przemiła kelnerka. Sam klimat lokalu, jak dla mnie za ciężki. Dziwne było dla mnie również sprzątanie lokalu w godzinach jego otwarcia, mycie szyb, balustrad czy schodów. Co do samych dań, bardzo różnie pod względem smakowym, a ceny naprawdę kosmicznie wysokie. Na początek otrzymaliśmy czekadełko w postaci chlebka z 2 rodzajami masła - nic ciekawego. A dalej: Rosół z pulpetami drobiowymi, makaronem i lubczykiem (38 zł) - bardzo duża, sycąca porcja, smaczny Zupa z palonych skorup rakowych z warzywami (54 zł) - mega intensywna, jak dla mnie niejadalna Tatar z troci fiordowej z guacamole i kawiorem z łososia (77 zł) - wyglądał obłędnie i na tym koniec zachwytów, niestety guacamole to mdła ciapa, przez co tatar był nijaki w smaku, nie polecam Śledź pod szubą z buraczkami (39 zł) - zdecydowanie najlepsza pozycja, bardzo dobra przekąska Pierogi z jagodami ze śmietaną (48 zł) - porcja 8 sporych pierogów z dużą ilością farszu, bardzo smaczne danie Chicken kyiv z puree truflowym i miksem sałat (99 zł) - mięsko dosyć suche, puree zbyt intensywne, bardzo średnia pozycja, drugi raz bym nie zamówiła Turbot z ziemniakami, grillowanymi szparagami i sosem beurre blanc (190 zł) - bardzo duża porcja, bardzo smacznej, dobrze przyrządzonej ryby, niestety trafił mi się kawałek niezwykle tłusty - 1/3 ryby stanowiła tłusta galaretka, niemniej polecam to danie. Jak widać, część potraw jest bardzo dobra, inne wręcz przeciwnie. Dosłownie loteria. Polecam dla tych, którzy lubią ryzykować.

Elegancki lokal na spotkania biznesowe albo szczególne okazje. Obsługa na wysokim poziomie, wysoka kultura. Dużo miejsca w środku, także elegancko, ale też gustownie i przytulnie. Duży wybór śniadań zarówno słodkich jak wytrawnych. W tym wiele niebanalnych pozycji. Ja próbowałam sernikow w sosie serowym, dla wielbicieli sera którego są w tym daniu 4 rodzaje. Porcja niewielka ale wystarczająca a smaki wyważone. Jedyna wątpliwość mam co do tego czy środek był kremowy czy wpół surowy. A nie chciałabym jeść surowej mąki. Przed śniadaniem na stół trafia mały koszyk pieczywa i masło.

Elegancka klimatyczna restauracja z doskonałym jedzeniem. W moim przypadku była to "noc tatarożerców" podczas której miałem możliwość degustacji w wielu gatunków tatara oferowanego przez lokal. Uważam że naprawdę warto było.

Jesiotr dobry. Porcja mała ,raczej na spróbowanie niz najedzenie się Tatar zadziwiająco kiepski - twarde kawałki mięsa nie pierwszej jakości Dobra obsluga