Santa Catrina

Jeżeli szukacie intensywnych tacos, które wybuchną wam smakiem w ustach, to wybierzcie inne miejsce. Dla mnie zbyt suchy, mało intensywny farsz mięsny, który w dodatku został całkowicie przykryty chyba przez smak trawy cytrynowej. Natomiast burrito było dosyć smaczne, wilgotne i miało w porównaniu do tacos dużo smaku, a nawet coś z niego kapnęło. Oczywiście bez dodatkowych sosów ciężko je zjeść, ale mi burrito kojarzy się raczej z mielonym a nie szarpanym mięsem, dlatego nie widzę szans na powtórkę. Fakt który należy docenić, to smaczne frytki z prawdziwego ziemniaka. Większość opinii jest chyba tylko przez wystrój, bo jedzenie naprawdę nic szczególnego, na co chciałbym wracać. Obsługa 2/5, ponieważ jedzenie dojechało ledwo ciepłe.

Super miejsce z prawdziwą, meksykańską kuchnią oraz obsługą :) Pyszne drinki i soft napoje. Wszystko było w punkt. Fajna wegetariańska alternatywa do dań w postaci jackfruita. Smaki wyraziste tak jak być powinno, podobnie jak salsy 🌶️ Jedyny mały minus - porcje mogłyby być ciut większe :)

Świeta restauracja z klimatem, przemiłą obsługą, a przede wszystkim pyszną, autentyczną kuchnią meksykańską. Lokal kameralny z kolorowym wystrojem i pozytywną rodzinną atmosferą. Bardzo smaczne przystawki np. nadziewane tuńczykiem jalapeño, mole czy domowe guacamole, a na danie główne tacosy, burrito lub quesedilla do wyboru nadzienie i sos o różnym stopniu ostrości. Do tego bardzo dobre wino, różne drinki oraz napoje bezalkoholowe.

Miejsce petarda. Małe niepozorne ale jakie! Super graffiti i dekoracje. Miła obsługa! I na koniec jedzenie! Bardzo dobre, choć mam trochę uwagę do ilości sosu w naczos. Polecam!

Świętowanie Dío de los Muertos w tej meksykańskiej restauracji było dla mnie wyjątkowym przeżyciem. Jedzenie było pyszne – burrito, quesadillas (idealnie przyrządzone), świeża sałatka i wyśmienita zupa, pełna głębokiego smaku. Całość dopełnił występ tancerki, która wykonała tradycyjne tańce, dodając niezwykłego klimatu.

Ciekawe, sympatyczne i dobre miejsce na kuchnie meksykańską. Zamówiliśmy buritto cocinita i barbacoa. Do każdego buritto do wyboru dwie salsy z 8 oraz mała porcja frytek. Do picia Jarritos. Obsługa sympatyczna, miła i szybka. Stoliki są w środku oraz na zewnątrz. My byliśmy na zewnątrz przy ulicy ruch mały ale jest taki urok miasta, dlatego jedna gwiazdka odjęta za klimat, ale innych niechaj to nie zraża, jest fajnie. Porcja wydaje się mała....ale ciężko jest to zjeść bo buritto nabite i ciężkie, dużo mięsa i dodatków, a po dodaniu salsy szczególnie ostrzejszej jak np. Chipotle czuć ostrość i barbecue. Innych rzeczy już nie było siły by próbować, więc niestety...ale trzeba obowiązkowo wrócić. Ja polecam i pozdrawiam.

Dobra, meksykańska kuchnia. Wystrój lokalu bardzo kolorowy, przyjemny ogródek pośród zieleni przy małej ulicy. Jedyny minus - porcje mogłyby być większe za tą cenę, niestety nie najedliśmy się do końca.

Super miejsce z bardzo dobrym jedzeniem, miła obsługa, fajna atmosfera. Polecam żeby zajrzeć i samemu ocenić, my jedlismy tacos, burritos i popijali sangrią, wszystko wyśmienite.

Fajita z wołowiną i quesadilla z białą kukurydzą bardzo dobre. Do fajity mogłoby być 6 placków ale to jedyny zarzut. Byłam już trzeci raz i będę wracać. Lemoniada też pyszna. Te dwa dania są najlepsze z tego co jadłam. Polecam. Miła obsługa. Częściowo angielsko i hiszpańsko języczka. Stary Blue Cactus to nie jest, ale robi robotę. Na deser lody z churros niezłe ale nie muszą być. Czy ktoś wie czy w Warszawie można gdzieś zjeść tort trójczekoladowy taki jak był w Blue Cactusie przy Zajączkowskiej?

Restauracja zasługuje na 5⭐️ Jedzenie było przepyszne, świeże, aromatyczne, odpowiednio doprawione - i gdzie trzeba - pikantne. Świetna obsługa. • PRZYSTAWKI: - „Guacamole con Totopos” (36 pln): pasta z awokado z pomidorami, kolendrą i limonką z chrupiącymi czipsami kukurydzianymi ‘’totopos’’: pyszna pasta, świeża, aromatyczna. Polecam spróbować. Tortille na 100% ręcznie wyrabiane. To czuć. - „Totopos con Frijoles y Queso” (34 pln): czipsy kukurydziane ‘’totopos’’ z fasolą i papryczką chili ‘’jalapeño’’ z sosem serowym, posypane sałatką z czerwonych pomidorów, cebuli i kolędry‘’pico de gallo’’: bardzo dobre, zdecydowanie polecam!!! - Sałatka (16 pln): mix sałat, ogórek i suszone pomidory z dressingiem kolendrowym: smaczna, świeża. • TACOS / QUESADILLA / BURRITO: - tacos „Cochinita” (39 pln): wieprzowina marynowana w pomarańczach i naturalnym barwniku z nasion drzewa tropikalnego owocu ‘’achiote’’, serwowane z marynowaną cebulą: bardzo smaczne. - quesadilla „Barbacoa” (40 pln): wołowina marynowana w marynacie z ‘’adobo’’ z suszonych papryk: pyszny farsz, warto spróbować. • DANIA GŁÓWNE: - „Chilaquiles” (38 pln): czipsy ‘’totopos’’ kukurydziane w sosie pomidorowo-chipotle, z wołowiną grillowaną, jajkiem sadzonym, awokado i pastą fasolową: to było mega dobre. Lekko pikantne, pyszna wołowinka. - „Plato Poblan (48 pln): trzy ‘’tortille’’ kukurydziane z kurczakiem i sosem ‘’mole poblano’’ z suszonych papryk i czekolady oraz fasolą, grillowanymi warzywami i ryżem meksykańskim: a to danie było bardzo ciekawe: połączenie kurczaka z ciemną czekoladą - ciekawe. Spróbuj😀 Pyszna margherita truskawkowa 💡 Od 4. osób doliczany jest serwis 12%.