Seoul Oppa

Bar z koreańskim jedzeniem, byliśmy już wielokrotnie i ciągle chce nam się wracać. Miejsce mikroskopijne, często trzeba poczekać 5-10 minut na stolik. Karta jest bardzo krótka, ale to przecież bar, więc rozbudowane menu, mogłoby jedynie szkodzić jakości, my to akceptujemy. Dziś kolejna wizyta, jakość jedzenia bardzo dobra i w pełni powtarzalna.

Jezuuu, jedzenie jest przepyszne 🥹 Zawsze chciałam zjeść coś typical koreańskiego i zrobiłam to. Na tle grą jeszcze muzyczka koreańska, czasami nawet coś zgadywałam. Ale jedzenie jest bardzo dobre, za taką kwotę do bardzo dobre porcje, nie zjadłam całości za pierwszym podejściem 🤣 Wszystkonjest akurat dobrze przyprawione, nie są dania mocno ostre.

W tym lokalu ciasnym jak pokój w hotelu kapsułowym mieliśmy stolik obok delikwenta skarżącego się, że swą rozmową zawłaszczamy jego przestrzeń. Na szczęście jadło było bardzo dobre. Na blacie zjawiły się bulgogi, czyli łagodna wołowina z warzywami, oraz klasyczny, lekko ostry kurczak po koreańsku. Miły lokal, sprawna i grzeczna obsługa, szkoda tylko, że karta dań tak skromna jak powierzchnia pod stopami.

Klimat miejsca zdecydowanie nawiązuje do kultury koreańskiej. Menu jest wąskie jednak konkretne. Miałam okazję po raz pierwszy spróbować koreański bibimbap. Tofu w panierce było aromatyczne i smaczne jednak co do warzyw brakowało mi więcej smaków gdyż każde smakowało bardzo podobnie. Pierożki na przystawkę były perfekcyjne. Warto też zaznaczyć, że herbata sweet ginger naprawdę była zdecydowanie za słodka oraz podawana była w szklance, której ze względu na temperaturę nie dało się podnieść. Chyba koreańska kuchnia do mnie nie przemawia jednak nie skreślam tego miejsca i może przekonam się innym razem.

Miejsce na szybkie i bardzo smaczne jedzenie. Kurczaki jakościowe, dobrze przygotowane, porcja była też naprawdę duża. Na minus dodatek w postaci miski ryżu, która bez dodatku w postaci jakiegoś delikatnego sosu była bardzo średnia. Poza tą jedną wadą, trudno się do czegoś przyczepić. Napój bong bong też bardzo dobry! 7,5/10

Naprawdę smaczny Korean Fried Chicken. Do wyboru kilka rodzajów glazury, ale również klasyczne. Mięso jest soczyste, kawałki duże, a porcja zaskakująca ogromna. Dodatek ryżu i kimchi pozwala naprawdę się najeść, co może również stanowić wyzwanie. Ceny dość spore, ale warto.

Jedzenie było smaczne, zwłaszcza kurczak (słodko-pikantny Dakgangjeong i czosnkowo-sojowy Ganjang), jak również sam ryż. Jeśli chodzi o dodatki, dostaliśmy klasyczne kimchi, a do jednego z dań poprosiliśmy o zamianę na marynowaną rzodkiewkę – coś innowacyjnego, ale niezbyt porywającego, czego nigdy wcześniej nie próbowałem. Samo kimchi nie przypadło mi do gustu. Lokal jest mały, porcje są duże, a co chwilę przychodzą nowi goście. Jest także wyposażony w czystą łazienkę. Według mnie ceny są trochę zawyżone, jednak polecam spróbować kurczaka Ganjang.

Bardzo bardzo smaczne jedzenie! Kurczak sweet and spicy pycha, bulgogi pycha, pierożki - ciasto przepysznie miękkie (śmialiśmy się, że człowiek bez zębów by je zjadł), farsz kimchi pycha. A kimchi - uff, nie wiem czy nie najlepsze jakie w Warszawie jadłam, idealne połączenie kwaśnego z ostrym. Menu nie jest zbyt obszerne, ale dzięki temu każde danie opracowane jest do perfekcji. Na pewno wrócę. Ach i wszechobecne plakaty piw i innych napojów naprawdę oddają klimat Korei.

Niesamowite miejsce. Trafiłem do Seoul Oppa przypadkiem, a na pewno wrócę jeszcze wiele razy. Bibimbap, który zamówiłem po prostu niesamowity. Porcja tak obfita, że mimo stosunkowo wysokiej ceny, miałem wrażenie, że powinno być droższe :) Dobre soju, nie za mocne, więc w sam raz do popijania. Następnym razem tteokbokki, podobno równie pyszne. Naprawdę gorąco polecam :)

Przytulny lokal z ciekawym, koreańskim klimatem, choć niestety wentylacja pozostawia wiele do życzenia – intensywne zapachy kuchni długo towarzyszą na naszym ubraniu jeszcze po wyjściu. Szkoda, bo to jedyny większy minus tego miejsca. Zamówiłem kurczaka dakgangjeong i muszę przyznać, że opis w menu w pełni oddaje rzeczywistość – chrupiący i uzależniający to idealne określenia. Delikatne kawałki kurczaka w kleistym, słodko-pikantnym sosie smakują fenomenalnie, łącząc harmonię smaków, która idealnie wpisuje się w koreańską kuchnię. Porcja w sam raz, żeby nasycić się, ale też nie przesadzić Obsługa miła i pomocna, chętnie doradza w wyborze potraw, co zawsze doceniam w restauracjach serwujących mniej znane smaki👌 Reasumując – świetne miejsce na odkrywanie koreańskiej kuchni, choć warto byłoby poprawić wentylację, by w pełni cieszyć się doznaniami kulinarnymi👍