U Fukiera

Mieliśmy przyjemność odwiedzić restaurację U Fukiera i musimy przyznać, że to było niezapomniane doświadczenie kulinarne! Już od progu poczuliśmy się mile widziani, a atmosfera miejsca była po prostu magiczna. Jedzenie było rewelacyjne – każda potrawa była nie tylko pięknie podana, ale również pełna wyjątkowych smaków. Jednak to, co naprawdę wyróżniło naszą wizytę, to obsługa. Naszym kelnerem był Adam, który od samego początku dbał o to, abyśmy czuli się komfortowo. Jego wiedza na temat menu oraz umiejętność rekomendacji potraw były imponujące. Adam był zawsze uśmiechnięty, gotowy do pomocy i niezwykle profesjonalny, co znacznie podniosło jakość naszej wizyty. Z całego serca polecamy restaurację U Fukiera każdemu, kto pragnie spróbować pysznego jedzenia w towarzystwie świetnej obsługi. Na pewno wrócimy tam w niedalekiej przyszłości!

Byłam zachwycona daniami! Wszystko, co zamówiliśmy, było niezwykle smaczne, a prezentacja potraw – prawdziwe dzieło sztuki. Obsługa jest wyjątkowo uprzejma i profesjonalna, zawsze gotowa odpowiedzieć na każde pytanie. Niezapomniane kulinarne doświadczenie!

Mimo braku naszej rezerwacji w systemie, pracownik wykazał się elastycznością i szybko rozwiązał problem, organizując stolik. Wystrój choć styl wnętrza nie odpowiada moim osobistym preferencjom, trzeba przyznać, że robi wrażenie – wystrój jest przemyślany, a detale nadają charakteru. Dania główne: Pierogi: Bardzo duża ilość farszu była na plus, jednak osobiście wolałbym bardziej wyrazisty smak nadzienia i inny rodzaj ciasta, które mogłoby lepiej dopełnić całość. Kotlet: Danie przeciętne w smaku, ale wyróżniała je imponująca wielkość porcji – każdy na pewno się nasyci. Niestety, ziemniaki w daniu były nieodpowiednio dobrane – rozpadały się, co obniżyło ogólne wrażenie. Desery: Tort makowy – "Niespodzianka od Magdy": Świetny pomysł i równie dobre wykonanie. To wyjątkowy akcent, który pozytywnie wyróżnia restaurację. Zupa i nic: Absolutne mistrzostwo – deser pełen intensywnych, harmonijnych smaków. Bez wątpienia jeden z najlepszych, jakie kiedykolwiek jadłem. Gorąco polecam każdemu miłośnikowi słodkich dań. Duży minus: Niestety, toaleta pozostawiła bardzo złe wrażenie, sporo nieczystości i brudu tego dnia. W restauracji o wysokim standardzie i cenach, takie zaniedbania są absolutnie niedopuszczalne. Ogólnie wizyta 4/5 - na pewno tutaj wrócę na desery!

Żona zamówiła catering, a dla mnie ekstra zimne nóżki! Z całym szacunkiem dla Pani Magdy, cichy sympatyk - obejrzałem wszystkie serie Kuchennych rewolucji! Sorry, ale dawno czegoś takiego nie jadłem! Połowa słoika marchewka, a z mięsa to tylko 2 kawałki świńskiej skóry! Za całe 47 PLN. Palce lizać! SZTOS! Reszta dań, tj. pierogi, kapusta z figa, uszka (z mikroskopijną ilością farszu) oraz barszcz czerwony bardzo zachowawczo przyprawione…

Pomimo 3,9* na Google’u postanowiliśmy zaryzykować i spędziliśmy u Fukiera bardzo miłe popołudnie/wieczor. Jedzenie było pyszne i pięknie podane, w akompaniamencie świetnego wina. Polecamy kaczkę, kotleciki cielęce i koniecznie deser „ zupę nic”, która jest absolutnym przeciwieństwem nazwy. Bardzo sympatyczny i kompetentny kelner, pan Paweł, pomógł nam wybrać z menu i polecił doskonale Chianti. Polecamy bez wahania.

Czytając opinie negatywne oraz pozytywne musiałam sprawdzić co Pani Magda ma do zaoferowania. Nie ukrywając -ciekawość. Przy wejściu powitał nas przesympatyczny Pan, kierując nas do stolika. Po kilku minutach otrzymaliśmy karte. Pan, który nas obsługiwał miał niesamowitą wiedzę. Potrafił odpowiedzieć na każde pytanie. Na start wybraliśmy Tatar po polsku oraz śledzia. Wyglądało i smakowało. Z zup wybraliśmy żur, który niesamowicie pachniał borowikami. Na danie główne wybraliśmy schabowego, naprawdę rozpływał się w ustach i porcja była ogromna oraz kotleciki cielęce, które okazały się strzałem w dziesiątkę. Jestem na tak :) przy kolejnej wizycie w Warszawie chce znów tam być. Klimat jest niesamowity.

Restauracja U Fukiera w Warszawie to wyjątkowe miejsce, które zachwyca nie tylko jedzeniem, ale i atmosferą. Wspaniale urządzone wnętrza tworzą ciepły i elegancki klimat, a obsługa stoi na najwyższym poziomie. Kelner Walenty był niezwykle kulturalny, pomocny i z pasją opowiadał o serwowanych daniach, co uczyniło wizytę jeszcze przyjemniejszą. Podane dania to prawdziwa uczta dla podniebienia. Kołduny były delikatne i pełne smaku, kotlet jagnięcy idealnie przyrządzony, a pierogi zachwycały świeżością i aromatem. Na deser zupa nic okazała się lekka i subtelnie słodka – idealne zakończenie posiłku. Dodatkowym atutem było spotkanie z szefem kuchni, Szymonem Gołofitem, który z pasją opowiedział o swoich inspiracjach i podejściu do kuchni. U Fukiera to miejsce, do którego z przyjemnością wrócę. Świetne jedzenie, miła obsługa i wyjątkowy klimat – gorąco polecam!

Bardzo udana kolacja. Smacznie i gustownie. Miałam wrażenie, że czas zwolnił i przy dobrej muzyce oraz pysznych daniach można się zrelaksować. Przede wszystkim na bardzo wysokim poziomie obsługa. Każde pytanie czy prośba były spełniane. Np.w karcie nie było rodzaju napoju kawowego o jaki zapytałam. Wybrałam cappuccino. Natomiast Pan Walenty (przemiły i zaangażowany kelner) wrócił po chwili z propozycją przygotowania podobnego napoju kawowego na bazie dostępnych w restauracji składników-ekstra. Dania smaczne. Na szczególną uwagę zasługuje deser "zupa nic". Przede wszystkim jako gość czułam się zaopiekowana lecz również nie było to natrętne. Do domu zabraliśmy również pączki-pyszne i pięknie udekorowane suszonymi różyczkami. Polecam!

Polecam z całego serca 🥰 Jedzenie było przepyszne :) Żurek grzybowy po prostu marzenie :) pyszny rosoł, pierogi też. Beza z kremem i owocami , zupa nic - pyszne. Pan Andrzej był niesamowity! Cudownie dopasował się do naszego humoru i pomimo że jest to wykwintna restauracja to klimat miejsca i personelu sprawił że nie Czuliśmy sie sztywno a wręcz przeciwnie. I te opowiadania o historii lokalu i nazwy :) Awesome experience. Czuliśmy się rozpieszczeni od początku do samego końca :) z przyjemnością wrócimy 😍

Miejsce bardzo miłe i przytulne. Obsługa profesjonalna, Pani kelnerka bardzo pomocna. Na zamówienie czekałyśmy ok 20 min, wszystko było bardzo smaczne i świeże. Szczególnie smakowała mi beza ze świeżymi owocami. Na plus również duża ilość win dostępnych "na kieliszki". Na pewno wrócimy ;)