UKI UKI Zgoda

Bardzo przyjemne miejsce, restauracja bardziej japońska niżeli restauracje w samej Japonii jeśli chodzi o klimat. Obsługa szybka, miła i serdeczna. Posiłki po prostu smaczne, bardzo smaczne, próbowałem każdego ramenu oraz udonu i się nie rozczarowałem. Napewno polecam wszystkim Udon, czuć że to faktycznie prawdziwy makaron robiony przez specjalistów, cena atrakcyjna jeśli chodzi o smak i jakość posiłków. Przychodzę tu często, kiedy wracam z uczelnii, wracam do domu nakarmiony i wesoły. (W Boże Narodzenie dałem kelnerkom czekoladę z życzeniami świątecznymi, uśmiech jaki dostałem został mi w pamięci.)

Jezusiczku, co za finezyjne miejsce. Już na samym wejściu lokal robi piorunujące wrażenie swoją aranżacją. Przesympatyczna obsługa zadbała o mnie w każdym calu. A co do jedzenia....Ach co to było za jedzenie! Pyszny, esencjonalny i rozbudzający Kubki smakowe! Wracać będę to bo jedyny kierunek na japońskie żarełko.

Co prawda dostaliśmy miejsca z widokiem na budowę, więc klimacik nie był zbyt sprzyjający, ale same rameny były przepyszne. Wyraziste, pełne smaku i ciekawych dodatków. Dorównują tym najlepszym Łódzkim. Nie polecam jednak brać krewetki w cieście, bardzo tłusta. Chyba zamieniłabym ją w menu na krewetkę w panko ;) Obsługa bardzo miła. Fajnie, że w kolejce można było poczęstować się herbatką.

Dałbym pewnie 5* ale pytanie pani kelnerki po zjedzeniu 1/4 Ramenu, czy może zabrać już miskę jest absolutnie karygodne. Ale do rzeczy. Kolejka oczekujących oczywiście jest, ale idzie szybko. Klimat fajny. Rameny pyszne. Polecam

Jestem zaskoczona ilością pozytywnych opinii opiewających to miejsce, ale rozumiem, że modne miejsce wywołuje pewnego rodzaju euforię. Opis miejsca zacznę od tego, że wszędzie jest bardzo brudno (łącznie z toaletami). Głębokie talerze napełnione makaronem przed wydaniem są ustawiane jeden na drugim, czyli spód talerza dotyka do jedzenia. Obsługa co chwilę wychodzi na papierosa drzwiami koło łazienki - nie zawsze zamykając za sobą drzwi i cały smród dymu wpada do pomieszczenia. Zamówiony Ramen - przeciętny. Głównie składający się z makaronu, jeden cienki plasterek boczku, jeden cienki plaster karkówki, jajo i jakiś drobne dodatki. Oczywiście porcja duża i można się najeść właściwie smacznym (bez jakiegoś szczególnego smaku) rosołkiem z makaronem za 46 zł. Z uwagi na posądzenie bycia konkurencją nie wymienię nazwy Restauracji na Placu Bankowym, ale znajduje się tam wybitne miejsce z kucharzami wysokiej klasy. Niestety zostaliśmy zwabieni do UKI UKI szumnymi opiniami i nie możemy polecić tego miejsca. Ktoś w jednej z opinii napisał, że nie jest to Ramen japoński ale polsko - ukraiński. Zdecydowanie zgadzamy się z tą opinią.

Niemal zapomniałem, co to za cielesna uciecha siorbać te grube sprężyste kluski! Masaż podniebienia i gorący pocisk umami w bulionie, którego z pewnością pobogłosławiłyby okinawskie babcie. Total esencja. Niespodzianką jest plaster tofu, który był długo marynowany w sosie sojowym i skrobi, przez co jest słony, ale też całkiem słodki. I jeszcze nienaganne jajko w koszulce, którego punkcja wzorowo wypuszcza gęste płynne żółtko. Bardzo polecajka, trzeba wracać do UKI UKI.

Fajny klimat, efektowny kolorowy wystrój. Ramen smaczny. Trzeba sobie postać w kolejce, ale w zimne dni dają herbatkę.

Świetny makaron, bardzo fajny udon w stylu fusion z ładnie zbalansowanym smakiem. Super atmosfera i wystrój - szczególnie dla osób, które lubią Japonię i japoński pop (: Trzeba troszkę zaczekać i bywa tłoczno, ale warto. Nie żałujemy spaceru pieszo z pękającego w szwach UKI UKI na ul. Kruczej :3

Pyszny i aromatyczny ramen. Ramen vege orzechowy i uwaga, pikantny. :) Klimatyczny wystrój miejsca i bardzo miła obsługa. Choć nie jestem fanką tych dużych misek, w których podawane są niektóre rameny, są takie aż przytłaczające na tych małych stolikach.

Zjedliśmy bardzo smacznie. Mimo sporej kolejki nie czekaliśmy długo. Jedzenie podane szybko, aczkolwiek nie każdy dostał w tym samym czasie. Byliśmy w 3 osoby i najpierw przyniesiony jeden ramen, po kilku minutach drugi i po kolejnych kilku minutach kolejne danie dla trzeciej osoby. To zatem do poprawy. Sprawnie znaleziono nam stolik. Tak czy inaczej polecam. Druga wizyta i znowu pysznie.