Vege Miasto

Jadłam tutaj wielokrotnie studiując w pobliżu i chyba po prostu mam zupełnie inny smak niż kucharz. Nie wiem czego to jest do końca kwestia, może śmietanki na nerkowcach czy tam kokosie, która jest w wielu daniach i sałatkach? Jedzenie nie jest najgorsze, ale kojarzy mi się trochę stołówkowo. Po latach przyszliśmy na obiad z kolegą. Jego placki ziemniaczane z boczniakiem były smaczne, ale moja babka ziemniaczana już tragiczna. Nijaki smak, konsystencja zbyt zbita, skwarki z wędzonego tofu mogłyby być podsmażone - takie duże klocki chyba surowego tofu nie umilały wcale jedzenia. Fasolka po bretońsku miała z kolei za intensywny smak ziela angielskiego i liści laurowych, ciężko było z resztą o gryza żeby nie natrafić na nie albo na ziarnisty pieprz. Każde wege miejsce na mapie miasta to dla mnie wartościowa rzecz, ale z tym się niestety nie polubię. Oceny ma jednak wysokie więc polecam każdemu spróbować i samemu się przekonać. Miejsce jest małe więc na ogół jest ciasno. Na plus wybór wegańskich słodkości i możliwość kupienia produktów do domu. Można też napić się piwa, wina.

Pyszne jedzenie 100% wegańskie. Bardzo miła obsługa, zawsze w pełni zaangażowana. Próbowałam prawie wszystkich dań z karty, wszystkie pyszne choć nie każdemu taka kuchnia podpasuje. W weekendy często bardzo tłoczno i dużo ludzi. Jedyna uwaga to że tortilla lepiej smakowała z guacamole. Z majonezem chipotle nie jest już tak dobra😁. Można wejść z psem.

Ogromne porcje bardzo dobrego jedzenia. Menu nie jest wymyślne tylko takie właśnie klasyczne, jak trzeba. Na pewno chętnie wrócę 🥰

Bardzo smaczne jedzenie, dania to dość klasyczne wegańskie opcje, ale w vegemieście nadają im swój charakterystyczny sznyt. Duże porcje!

Moje ulubione miejsce lunchowe i nie tylko. Jeśli jesteś weganinem czy jaroszem w ciemno możesz tam jechać i wyjdziesz ukontentowany i zdrowo najedzony. Zestawy obiadowe i dania w ogóle są kolorowo skomponowane i estetycznie podane, ja jem już oczami. Wybór wegańskich ciast i deserów, również w wersji mini porcji powoduje, że można nie zjeść żadnego lub zjeść każdy, tak są kuszące! Zwykle nie zawierają cukru czy glutenu albo innych mało zdrowych składników. Moje ulubione danie z karty to cudaki czyli ziemniaki nadziewane farszem z tofu i nerkowców. Ogromny plus za to, że lunche są też dostępne w weekend, cały tydzień na okrągło. No po prostu bajka dla roślinożerców 😋 Dobrze, że jesteście 🍀💚 Po prostu genialna miejscówka vege 😍💚🍀

Smaczne wegańskie jedzenie. Trzeba trochę poczekać na wolny stolik, ale tylko tak do 15 minut. Bardzo miła obsługa.

Polecam tą miejscówkę. Pyszne jedzenie niezmiennie od wielu lat. Zwykle dość duży ruch więc najczęściej bierzemy dania na wynos.

Najlepszy ziemniak jakiego w życiu jadłam, a trochę ich już w życiu jadłam :D wszystko było pyszne. Polecam.

Fantastyczne miejsce dla milosnikow kuchni veganskiej. Karta dan moze niezbyt obszerna ale kazdy znajdzie cos dla siebie. Trzeba tylko uwaznie wczytac sie w skladniki, bo w daniach bywa gluten i duza ilosc roznorodnych przypraw, ktore moga niestety niewskazane dla alergikow. Duzym minusem jest niewielka liczba stolikow co przy popularnosci tego miejsca jest klopotliwe.

Codziennie różnorodne obiady i bardzo dobre stałe menu. Polecam smażone pierogi z kapustą i grzybami, z jagodami, cudaki oraz racuchy z jabłkiem. Bezpretensjonalna obsługa