YUZU SUSHI Restauracja Azjatycka Warszawa | Lunch Warszawa (12:00-16:00)

Zaznaczę, że byliśmy w restauracji z Finebite 1. Zamówiliśmy najdroższy zestaw funso, kelnerka powiedziała że skończył im się tuńczyk bluefin i musimy wymienić na coś innego. Szkoda, bo restauracja akurat słynie z tego tunczyka. Partner poprosił o futomaki z pieczonym łososiem w Teriyaki jako zamianę. I teraz tak: nie dostaliśmy tego łososia tylko zwykłą rolkę z surowym lososiem a osoby przy stoliku obok bez problemu zamówiły rolkę z tuńczykiem bluefin. Szkoda że idąc z Finebite jest się tak oszukiwanym. 2. w zestawie funso jedna z rolek to było rainbow roll z mięsem surimi owiniętym w łososia, seriole i tuńczyka. Dostaliśmy rolkę gdzie zamiast surimi był łosoś. Ogólnie cały zestaw to był tylko łosoś i tuńczyk, płaski w smaku i 3 rolki były prawie takie same (łosoś maki, łosoś california maki, łosoś maki z serkiem). Podeszłam do Pani kelnerki i zapytałam się, która z rolek to ta z surimi a ona nie potrafiła odpowiedzieć na moje pytanie. Sushimaster odpowiedział na nie że „ta rolka z surimi to wymysł z szefa i on jej nie rozumie więc dał zamiast tego łososia”. Powiem szczerze na 7 rolek 4 były z lososiem a 2 z tuńczykiem. Człowiek zamawia zestaw bo pokazuje on różnorodność. Oczekiwaliśmy otrzymać na stół to co było w menu a otrzymaliśmy wymysł sushimastera, bardzo nijaki i płaski w smaku. Na szczęście po zgłoszeniu tej reklamacji otrzymaliśmy rolkę gratis z krewetka i surimi. 3. Na restauracje jak na takim poziomie to nie dostaliśmy nasączanych chusteczek do odświeżenia dłoni, obsługa nas ignorowała i 15 min próbowaliśmy złapać panią kelnerkę aby się rozliczyć. W końcu musiałam podejść sama do kasy i otrzymałam pytanie od kelnerki czy mogę zapłacić blikiem na telefon! Czy to nie jest nielegalne? Rachunku fiskalnego nie otrzymałam. 4. Została połowa zestawu, smak był tak płaski bo wszędzie był łosoś, że nie dało się zjeść tego na raz. Pomyślałam, że zjemy to może wieczorem jak nasze kubki smakowe odpoczną. Poprosilam o doliczenie do rachunku pudełka żeby zapakować resztki (za które zapłaciliśmy i nie byliśmy w stanie skonsumować). Pani kelnerka powiedziała, że przychodząc z Finebite nie wolno brac nic na wynos. Co jest kłamstwem, bo nie wolno zamawiać na wynos. My normalnie siedzieliśmy ponad godzinę i jedliśmy, chcieliśmy spróbować dać szansę temuż sushi jeszcze raz. Zaznaczę że poprosiłam o to że chce nawet zapłacić za pudełko! Nie pamiętam kiedy byłam tak drugorzędnie potraktowana, czułam się jak człowiek drugiej kategorii. Cała wizytę oceniam na 2/10. Jedyne co ratuje ten lokal od 0/10 to to że naprawdę te sushi było świeże.

Zamówiliśmy zestaw nr V, poprosiliśmy w wersji bez serka Philadelphia. Poinformowaliśmy kelnerkę o alergii pokarmowej, a ona zaproponowała podmianę na spicy mayo - my zaakceptowaliśmy wszystko git. Niestety po smaku wyczuliśmy, że nasze sushi jest pełne serka. Kelnerka przyznała, że zapominała przekazać taką informacje na kuchnię. A co byłoby gdybyśmy byli uczuleni na orzechy, też jej by się zapomniało? Poza niekompetentną obsługą, jedzenie w porządku, choć bardzo mało ryby. Menu poplamione i porwane. Na osobny akapit zasługuje fakt, że restauracja chwali się, że jest jedyną Polsce serwującą jakiś tam rodzaj tuńczyka, podczas gdy w piątkowy wieczór NIE mają żadnego tuńczyka 😅.

Miejsce w którym zjecie naprawdę dobre sushi oraz inne dania kuchni azjatyckiej. Ceny nieco wysokie ale naprawdę nie będzie to mała rolka z niewielką ilością składników tylko naprawdę, ładne wypchane rolki z jakościowymi składnikami. Restauracja posiada również certyfikat potwierdzający bardzo dobrą jakość mięsa z tuńczyka. Zamowilismy największy zestaw oraz dwa desery. Lody w tempurze zrobiły na nas duże wrażenie. Wszyskto bylo bardzo smaczne. Obsługa również miła i pomocna. Na pewno wrócimy. Polecam 😃

bardzo dobre i estetycznie podane sushi. mega plus za certyfikat zrównoważonie poławianego tuńczyka! to niezła rzadkość w Warszawie. odejmuję jednak gwiazdkę za bardzo słabą muzykę, czyli latino. na sushi bardzo psuje to klimat, nie płaci się kilku stów za jedzenie, żeby słuchać sióstr vamos a la playa. rekomenduję zmianę na łagodniejsze tony:)

Wybraliśmy się na małe co nieco. Wzięliśmy Tatara z łososia z awokado (bardzo dobry, jedno małe ale do twardości awokado - dla mnie powinno być ciut bardziej dojrzałe ;)). Wzięliśmy też zestaw II - futomaki z pieczonym łososiem w teryiaki - dobre, ale nie czuć teryiaki, oraz futomaki z krewetka w tempurze z sosem spicy mayo - to samo, dobre, ale spicy mayo nie wyczuliśmy. Następnym razem wrócimy spróbować bardziej ambitnych rolek. Sushi okej, ale trzeba dopracować wyczucie tych sosów, jak wspominałam - my nie wyczuliśmy. Pani kelnerka bardzo miła, poleciła mi koktajl, który był okej, ale nie był słodki jak wg Pani kelnerki, ale każdy ma inne wyczucie, był okej i do wypicia więc ok. Ogólnie wrócimy spróbować więcej sushi, damy szansę. Jest poprawnie, mogłoby być lepiej ponieważ czuć że ryba jest dobra - trzeba dopracować resztę składników ;)

Fantastyczna atmosfera, pyszne jedzenie, a desery przeszły najśmielsze oczekiwania 🤤 Yuzu jak zawsze niezawodne ❤️

Bardzo pyszne sushi, dużo ryby. Tylko jedna wada - Matcha latte było okropne.

Rewelacyjne sushi o doskonałej jakości, a w każdym kawałku jest bardzo dużo ryby. Jedliśmy Tatara z łososia i tuńczyka oraz kilka rolek. Wszystko świetne, piękne podane, a do tego obsługa bardzo miła, uprzejma i nienachalna. Zdecydowanie polecam i chętnie wrócę.

Jedzenie bardzo dobre. Ładnie podane. Rolki, jak w Japonii, bez nadmiaru ryżu. Przemiły pan w obsłudze. Minus za brak mokrych chusteczek do rąk i dość głośną muzykę nie pasującą do restauracji (pop). Imbryk do zielonej herbaty bez sitka zatem nie sposób uniknąć zbyt długiego parzenia. Mam nadzieję, że właściciel zmieni imbryki. Szczerze polecam.

Przyjemne miejsce z klimatem. Dania smaczne i podane w bardzo ładny sposób. Polecam wszystkim!